TALEX OPEN: Kowalczyk i Matuszewski mistrzami debla!


– Były momenty, w których kontrolowaliśmy wydarzenia na korcie, ale później parę piłek uciekło i zrobiło się wyrównanie. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy kontrolować emocje i grać pod presją. Najważniejsze, że koniec końców to my otrzymaliśmy puchary za zwycięstwo, więc jest się z czego cieszyć – mówił po meczu Kowalczyk, dla którego to 39. tytuł deblowy w karierze.

– Cieszę się, że udało się wygrać, bo od mojego ostatniego zwycięstwa w turnieju minęło już około dwóch lat. Czuję, że gram coraz lepiej i mam nadzieję, że dobre wyniki będą przychodzić częściej. Mateusz jest teraz zajęty pracą, ale może jeszcze kiedyś mi pomoże i ze mną zagra! Przed Talex Open miałem dość słaby ranking, teraz się podciągnę, więc myślę też, że będzie mi łatwiej znaleźć partnera na kolejne turnieje – skomentował Matuszewski.

W sobotę poznaliśmy również finalistów singla. Jako pierwszy prawo do gry o tytuł mistrzowski zapewnił sobie Diego Hidalgo. Ekwadorczyk w 2 godziny i 35 minut rozprawił się z Argentyńczykiem Agustinem Velottim.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz