Koszykarskie derby w Tarnowie Podgórnym


Jeszcze dwa lata temu spotykały się w trzeciej lidze. Teraz chcą być odgrywać coraz większą rolę na drugoligowych parkietach. Kluby z Tarnowa Podgórnego i Gniezna zmierzą się w środę (19 października) w derbowym pojedynku zamykającym czwartą  kolejkę grupy A II ligi koszykówki mężczyzn.

Tarnovia Basket 21

Drużyna Tarnovii Basket, nad którą patronat sprawuje „Nasz Głos Poznański”, zaczęła sezon od dwóch kilkupunktowych porażek z drużynami z Trójmiasta – Politechniką Gdańsk i Asseco II Gdynia. Przełamanie nadeszło w trzeciej kolejce, kiedy to na własnym parkiecie beniaminek pokonał Gryfa Goleniów 84:76. Teraz Tarnovię Basket czekają trzy z rzędu pojedynki derbowe z drużynami z Wielkopolski. Tą serię otwiera mecz z drużyną z pierwszej stolicy – Sklep Polski MKK Gniezno.

Gnieźnianie na inaugurację sezonu pokonali we własnej hali jednego z faworytów grupy – AZS UMK PBDI Toruń (85:78), a później również zmierzyli się z drużynami z Wybrzeża, przegrywając z Politechniką 65:52 w Gdańsku i deklasując u siebie Asseco II 99:58.

Po nieudanym ubiegłym sezonie, w którym drużyna z Gniezna pierwszy mecz wygrała dopiero w fazie walki o utrzymanie, MKK dokonał kilku transferów, które stawiają klub w roli faworyta środowego meczu w Tarnowie Podgórnym, ale także jednego z faworytów grupy A. Do zespołu dołączyła trójka podkoszowych: Marek Sobkowiak, Michał Szydłowski i Szymon Budnikowski. Każdy z tych zawodników ma za sobą udane sezony nie tylko w drugiej lidze, ale i na pierwszoligowych parkietach, a uzupełnienie Mateuszem Bilskim stanowią bardzo mocny kwartet zawodników na pozycje 4 i 5. Obwód został wzmocniony młodym (rocznik 99), ale bardzo utalentowanym rozgrywającym Danielem Kotwasińskim oraz doświadczonym Karolem Tyborowskim. Jedynym ubytkiem kadrowym drużyny z Gniezna jest nieobecność w składzie Arkadiusza Konowalskiego, który w poprzednich sezonach łączył funkcję trenera i zawodnika. Często jednak bywa, że całkowite poświecenie się jednej roli wychodzi drużynie na dobre i wydaje się, że tak też jest w przypadku MKK bowiem początek sezonu w wykonaniu tej drużyny jest co najmniej dobry.

Tarnovia Basket nie będzie faworytem, ale na pewno zawodnicy Tomasza Eicherta nie stoją na straconej pozycji. W meczu z  Gryfem pokazali, że radzą sobie z doświadczonym i przeważającym fizycznie przeciwnikiem. Tarnovia krok po krok chce zbierać doświadczenie w drugiej lidze, ale także zwycięstwa niezbędne do awansu do play-off, jaki jest celem na tej sezon. W drużynie nadal brakuje Miłosza Sroczyńskiego, co utrudnia rotację zawodników podkoszowych. Pozostali zawodnicy pokazywali jednak spory potencjał w pierwszych meczach sezonu. W pojedynku z silnym kadrowo MKK na wyżyny musi się wznieść cały zespół Tarnovii Basket.

Klub z Tarnowa Podgórnego liczy na doping i wsparcie swoich kibiców, bowiem na meczu spodziewana jest liczne grono kibiców z Gniezna. Zatem ciekawie może być zarówno na parkiecie jak i na trybunach, ale wszystko w zdrowej, sportowej rywalizacji.

Mecz odbędzie się  w środę (19 października) w Hali OSiR (ul. Nowa 15.)  Wstęp jest wolny.

A kolejne derby Tarnovia Basket rozegra w sobotę (22 października) w Poznaniu z AZS Politechniką (godz. 18.30, hala PP na Piotrowie) oraz w kolejną środę (26 października, godz. 18.00) w Tarnowie Podgórnym z Biofarmem Basket Suchy Las.

 

Dodaj komentarz