Koszykarki ENEA AZS Poznań rozpoczynają fazę play-off


W poprzedniej kolejce ENEA AZS Poznań, zespół nad którym patronat objął „Nasz Głos Poznański”, wygrała u siebie w meczu derbowym z II drużyną MUKS Poznań 63:52. Było to ostatnie spotkanie fazy zasadniczej. Z bilansem 13 zwycięstw i 7 porażek, akademiczki zajęły 3 miejsce w grupie B I Ligi Kobiet, dlatego będą grać z zespołem, który zajął 6 miejsce. Drużyną tą jest UKS SMS Aleksandrów Łódzki, który w sezonie zasadniczym wygrał 9 z 20 spotkań. W obu poprzednich spotkaniach górą były akademiczki wygrywając 64 do 51 u siebie, oraz 63 do 51 na wyjeździe. Co ciekawe, w obu meczach ENEA oddała po 61 rzutów (o 6 więcej niż średnia zespołu), poza tym były to dwa zupełnie niepodobne do siebie spotkania. Jako, że ENEA była wyżej w tabeli pierwsze spotkanie odbędzie się w Poznaniu.

ENEA VS SMS AŁ GRAFIKA

Na początek porównajmy statystyki, jakie w sezonie zasadniczym zanotowały oba zespoły:

  • UKS rzucał średnio 4,75 punktów więcej na mecz niż ENEA (62,5 do 57,75),
  • ENEA traciła w każdym meczu średnio o ponad 10 punktów mniej niż UKS (50,8 do 60,9)
  • ENEA miała średnio 2,1% więcej celnych rzutów za 2 punkty (45,8% do 43,7%), jednak to UKS rzucał częściej, a przez to więcej rzutów, mimo niższej skuteczności wpadało do kosza,
  • UKS miała średnio 3,1% więcej celnych rzutów za 3 punkty niż ENEA (26% do 22,9%), ponadto oddawał jeden rzut na mecz więcej, łącznie trafiając ponad 4 rzuty za 3 punkty,
  • ENEA miała o 0,5% lepszą skuteczność rzutów z gry (39,8% do 38,8%), jednak to UKS rzucał częściej, a przez to trafiał więcej rzutów, co dawało więcej zdobytych punktów w każdym meczu,
  • ENEA miała o 12,1% lepszą skuteczność rzutów osobistych (75,1% do 63%),
  • UKS zbierał średnio 3,75 piłek więcej niż ENEA (43,45 do 39,7),
  • UKS miała o trochę ponad jedną asystę na mecz więcej niż ENEA (13,2 do 12,15),
  • UKS wykonywał o prawie 3 faule więcej niż ENEA (17,3 do 14,35)
  • UKS był faulowany średnio na mecz 17,5 razy, natomiast ENEA 15,1,
  • ENEA miała 2,3 straty na mecz mniej (20,2 do 22,5)
  • Obie drużyny notowały po ok. 10,5 przechwytu na mecz.

Patrząc na suche cyferki nieco zaskakująca jest pozycja UKS w końcowej tabeli sezonu zasadniczego. Zespół ten całkiem nieźle wygląda na papierze, ma podobny mankament, co ENEA – dużą ilość strat. Koszykarki z Aleksandrowa często dominowały swoje rywalki pod koszem zbierając najwięcej piłek w całej grupie B. Ponadto jest to zespół świetnie grający w ataku, 62,5 punktu to trzeci wynik w grupie. Niestety zespół nie potrafi dobrze się bronić, przez co traci naprawdę dużo punktów. Ostateczna pozycja w tabeli może wynikać ze słabego początku, który podciął podopiecznym Dariusza Raczyńskiego skrzydła, mowa tu o niskich porażkach w pierwszych kolejkach z: Politechniką Koroną Kraków (2 punktami), ŁKS SMS (5 punktami), TS Ostrovią (4 punktami), Gorzowem (2 punktami). Takich niewielkich porażek ta drużyna odniosła w sezonie jeszcze kilka. ENEA natomiast jak widać w statystykach ma zdecydowanie lepszą obronę niż przyszłe rywalki. Jak pokazały mecze w fazie zasadniczej ENEA potrafi wykorzystać elementy, w których jest lepsza niż UKS, a więc narzucić swój styl gry jednocześnie neutralizować najlepsze elementy gry Aleksandrowa.

Dla osób wybierający się na mecz, krótka ściągawka, na które zawodniczki gości zwracać szczególną uwagę:

  • Magdalena Pisera #17 (11,7 punktu/mecz, 2,5 zbiórki/m, 2,1 asysty/m),
  • Weronika Telenga #32 (11,3 p/m, 12,9 zb/m 0,9 a/m),
  • Katarzyna Bednarczyk #7 (8,5 p/m, 7 zb/m, 3 a/m).

Enea AZS Poznań 33

Zapowiada się niezwykle ciekawa walka o awans do następnej fazy play-off. Faworytem jest oczywiście ENEA, mimo to nie można spisywać dziewczyn z Aleksandrowa na straty, ponieważ jest to zespół z dużym potencjałem, który może w każdej chwili zaskoczyć. Pozostaje jedynie zaprosić na mecz, który odbędzie się 12 marca o godzinie 17:00 na hali Politechniki Poznańskiej przy ulicy Piotrowo 4. Emocje gwarantowane!

Arkadiusz Wawrzyniak
Sport Analytics

Fot. Hieronim Dymalski

Dodaj komentarz