Koronawirus – co robić, gdy bliski trafi do szpitala?


Choć terminy dyżurów telefonicznych są ustalone, pracownicy szpitala podkreślają, że priorytetem jest dla nich zawsze zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów. W sytuacjach, gdy wszyscy na oddziale będą zajęci ratowaniem chorych, a lekarz dyżurujący będzie na pilnej interwencji – kontakt może być utrudniony. Dlatego specjaliści proszą o rozwagę – zwłaszcza, że zdarza się, że w sprawie jednego pacjenta tego samego dnia dzwoni kilka osób z rodziny.

– Jeśli to możliwe, dobrze jest, by kontaktowała się jedna wskazana przez pacjenta, upoważniona osoba z rodziny lub bliskich, która będzie następnie przekazywać informacje pozostałym krewnym, bliskim – tłumaczy Aneta Nowotarska- kierownik Działu Organizacyjno-Prawnego Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu. – W ten sposób można uniknąć sytuacji, w której dyżurujący lekarz odbiera kilka telefonów pod rząd, dotyczących tego samego pacjenta.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz