Kres kariery Arboledy w Kolejorzu!?


W niedzielę piłkarze Lecha Poznań wyjechali do Gliwic na poniedziałkowy mecz  9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Piastem. W autokarze nie znalazł się Manuel Arboleda – ostro ostatnio krytykowany. Gwiazdorski kontrakt Kolumbijczyka, zapewniający mu wynagrodzenie ok. 420 tys. euro rocznie, kończy się z końcem sezonu i raczej nie zostanie przedłużony.

arboleda

Po piątkowym przegranym meczu Lecha Poznań  z Pogonią Szczecin bramkarz Kolejorza w  rozmowie z Naszym Głosie Poznańskim skrytykował Manuela Arboledę, któremu zarzucił słabą komunikację.

– Jestem ku*wa tak wku*wiony, że… najchętniej to bym od razu poszedł i obejrzał na wideo, co tam się wydarzyło – mówił dosadnie Kotor (więcej czytaj tutaj)

I mimo, że zespół z Bułgarskiej dotknęła plaga kontuzji to trener Mariusz Rumak postanowił nie zabrać będącego bez formy Kolumbijczyka.

Manuel Arboleda jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w Lechu. Podpisany w grudniu 2010 r. gwiazdorski kontrakt Kolumbijczyka gwarantuje mu uposażenie w wysokości niemal 420 tys. euro rocznie. Umowa wygasa z końcem tego sezonu i wiadomo, że Lech nie będzie zainteresowany jej przedłużeniem.

W Gliwicach szansę na debiut będą mieli czterej młodzi gracze z drużyny rezerw: 17-letni Jan Bednarek, 18-letni Tomasz Dejewski, 19-letni Wiktor Witt oraz 21-letni Michał Jakóbowski.

Początek spotkania o godz. 20. 30. W minionym sezonie Kolejorz gwygrał w Gliwicach 3:0 po golach Gergo Lovrencsicsa, Aleksandara Tonewa i Rafała Murawskiego. Teraz poznaniakom będzie jednak bardzo trudno o powtórzenie tego wyczynu. Lech w obecnym sezonie nie gra tak dobrze jak w minionym. Tonewa nie ma już w Poznaniu, Murawski jest wciąż nie jest gotowy do gry, a Lovrencsics to cień zawodnika z minionego sezonu. Do tego dochodzi plaga kontuzji i problemy ze zebraniem osiemnastki meczowej. Z drugiej strony, Lech za kadencji Mariusza Rumaka nigdy nie przegrał trzech spotkań z rzędu.

W piątek Kolejorz przegrał po raz pierwszy w tym sezonie na własnym boisku (fotorelacja – czytaj tutaj). Piast z kolei do poniedziałkowego starcia przystąpi po łatwo wygranym meczu z Widzewem. Drużyna Marcina Brosza zwyciężyła 3:0 po dwóch golach Csaby Horvatha oraz trafieniu Rubena Jurado i dzięki temu w tabeli awansowała do pierwszej ósemki. Piast na swoim koncie ma obecnie 11 punktów, o dwa więcej niż Kolejorz.

Dodaj komentarz