I na koniec jeszcze jedno – od poniedziałku trwa zmasowana akcja milicji wymierzona w nas, ale też całe nasze środowisko kibicowskie. Tym razem nie są to mrzonki – w tej chwili milicja zablokowała przed nami stadion – wszystkie osoby i auta pojawiające się w okolicy stadionu są dokładnie trzepane i sprawdzane także z użyciem psów tropiących. Między innymi w Lasku koło Fortu, jak i w innych punktach cały czas stoją milicyjni tajniacy, a na przykład osoby idące na siłownię która znajduje są na stadionie także mają sprawdzane torby i rzeczy.
Patrząc na to wszystko widać wyraźnie, że na niedzielnym meczu Kibole Kolejorza są niemile widziani. Mecz wiadomo w jakim nastroju się nam szykuje, ale teraz dodatkowo ktoś chce uszykować nam utrudnienia, abyśmy nawet będąc w tak ciężkiej sytuacji nie mogli normalnie i na kibolskich zasadach uczestniczyć w meczu Lecha Poznań!
W związku z tym apelujemy tym bardziej o tłumne przyjście w niedzielę z odpowiednim nastawieniem mentalnym i przygotowaniem do wyzwań tego dnia.
Lech to My! – kończą kibole.
Fot. Roger Gorączniak
Czytaj także:
Kibice Lecha grożą piłkarzom
Ivan Djurdjević trenerem Lecha Poznań od nowego sezonu!
Mile widziane polubienie Naszego Głosu Poznańskiego na facebooku i zaproszenie znajomych do lajkowania – kliknij tutaj.
www.facebook.com/naszglospoznanski/