Katarzyna Piter (100 w rankingu WTA), tenisistka poznańskiego Grunwaldu, wywalczając awans do turnieju głównego WTA Sony Open Tenis w Miami odniosła wielki sukces. Niestety, już pożegnała się z tą prestiżową imprezą, której pula nagród wynosi 4.720.380 dolarów. W pierwszej rundziej nie sprostała Argentynce Pauli Ormaechei (75) przegrywając 6:7 (0), 1:6.

W eliminacjach Katarzyna Piter, mieszkająca na co dzień w Ceradzu Kościelnym (gmina Tarnowo Podgórne), wygrała z Holenderką Michaellą Krajicek (229) 7:5, 1:6, 6:4. W meczu o awans do głównej drabinki pokonała Rosjankę Irinę Khromachevą (244) 2:6, 7:5, 4:3 i krecz rywalki.

– Byłem zadowolony, gdy Kasia wygrała z Krajicek, a kiedy pokonała Irinę Khromachevą to naprawdę byłem szczęśliwy z awansu Kasi do głównej drabinki – powiedział „Naszemu Głosowi Poznańskiemu” ojciec i trener tenisistki Dariusz Piter. – W turnieju głównym wszyscy są mocni. Kasia była zmęczona meczami eliminacyjnymi, a w pierwszym w turnieju głównym było w dodatku parę trudnych momentów psychicznych i Kasia, choć zagrała dobry mecz, nie wytrzymała  fizycznie. Teraz Kasia musi się zregenerować i przygotować do turnieju WTA w Katowicach.

W Miami z trójką wśród kobiet rozstawiona została Agnieszka Radwańska (3 w rankingu WTA). Ma wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej zmierzy się ze Szwajcarką Rominą Oprandi (114). Urszula Radwańska (61) przegrała z Nadią Petrovą (205) 5:7, 6:1, 4:6. Na zwyciężczynię tego pojedynku czeka już Niemka Sabine Lisicki (15). W I rundzie eliminacji przegrała druga z tenisistek Grunwaldu Poznań Magda Linette (118), która przegrała z Austriaczką Patricią Mayr-Achleitner (80) 1:6, 6:7 (5).