Kasper Hamalainen dołączył już do kolegów z drużyny i w czwartek wziął udział w swoim pierwszym w tym roku treningu.

Reprezentant Finlandii otrzymał dłuższy urlop ze względu na podróż poślubną. Co prawda Hamalainen ślub brał latem, ale przerwa w rozgrywkach była wówczas na tyle krótka, że zabrakło czasu na miesiąc miodowy. Dłuższy urlop obiecał mu jeszcze trener Mariusz Rumak, a Maciej Skorża podtrzymał tę decyzję.

– Po świętach Bożego Narodzenia spędzonych w Finlandii, razem z moją żoną wybraliśmy się na spóźnioną podróż poślubną. Spędziliśmy dziesięć cudownych dni w Malezji – mówi pomocnik lechitów. Zaległości Hamalainen nadrobi w ciągu najbliższych dni. – Większość testów i badań przejdę prawdopodobnie jeszcze w piątek. A resztę już podczas zgrupowania w Turcji – wyjaśnia 28-letni pomocnik Kolejorza.

Pomimo podróży poślubnej Hamalainen, podobnie jak reszta piłkarzy, miał rozpisany indywidualny trening, którego musiał przestrzegać. – Miałem kilka ćwiczeń do wykonania, jednak to mi wcale nie przeszkadzało. Jestem zawodowym piłkarzem i zdaję sobie sprawę z tego, że cały czas muszę pracować nad swoją formą, nawet podczas takich okoliczności jak miesiąc miodowy – podkreśla najlepszy jesienią strzelec zespołu z Bułgarskiej.

źródło lechpoznan.pl

zdjęcia x-news / T-Mobile Ekstraklasa  i Roger Gorączniak