Karol Linetty pechowo rozpoczął zgrupowanie w Belek


Karol Linetty pechowo rozpoczął zgrupowanie w Belek. Pomocnik Kolejorza podczas rozruchu po przylocie do Turcji podkręcił staw skokowy i trenuje indywidualnie.

W niedzielę lechici zaraz po zakwaterowaniu w hotelu udali się do ośrodka szkoleniowego na pierwszy trening. To właśnie podczas rozbiegania Linetty tak nieszczęśliwie postawił stopę, że podkręcił staw skokowy.

W poniedziałek 19-latek trenował indywidualnie pod okiem trenera przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka. Następnego dnia na zajęciach już się nie pojawił, a popołudniu pojechał do Antalyi na badanie rezonansem magnetycznym. Jego wyniki zostały przesłane do Poznania do kliniki Rehasport na konsultacje. Odpowiedź, która przyszła ze stolicy Wielkopolski jest bardzo optymistyczna.

– Karol ma uszkodzone jedno z więzadeł w stawie skokowym. Na razie będzie trenował indywidualnie, a my będziemy się mu bacznie przyglądać – tłumaczy klubowy lekarz, dr Andrzej Pyda. – Nie ma takiej potrzeby, aby wrócił przedwcześnie do kraju. Będzie z nami do końca zgrupowania.

Fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news

źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz