Nie pomogły nakazy ani kary
Kilka lat później stan budynku zaczął się pogarszać. Właściciele kamienicy w 2019 roku wystąpili do Miasta z wnioskiem rozbiórkę. Miasto nie może jednak wyrazić zgody na rozbiórkę obiektu wpisanego do rejestru zabytków. Nie może również z niego wykreślić żadnego cennego budynku. Taką decyzję mógłby podjąć wyłącznie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
I choć właściciele kamienicy już wcześniej złożyli do odpowiedniego ministerstwa wniosek, w 2017 roku minister odmówił skreślenia poznańskiej kamienicy z rejestru zabytków. W jego ocenie zły stan techniczny nie wystarczał do wykreślenia z rejestru, ponieważ budynek nadal posiadał walory architektoniczne i zabytkowe.
Właściciele odwołali się od tej decyzji. Jednak w maju 2020 roku Naczelny Sąd Administracyjny stanął po stronie ministra. Z uzasadnienia wyroku wynikało jasno: dopóki obiekt budowlany wpisany do rejestru zabytków nie utracił wartości historycznej, artystycznej lub naukowej, nie może zostać rozebrany.
Z każdym miesiącem stan niezabezpieczonej odpowiednio kamienicy pogarszał się. W sierpniu 2020 r. Miejski Konserwator Zabytków wystąpił do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o podjęcie pilnych działań, mających na celu wyeliminowanie ewentualnego zagrożenia.
Jesienią 2020 roku Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków przeprowadziło kontrolę i nakazało właścicielom wykonanie podstawowych prac, które zabezpieczyłyby cenną kamienicę przed dalszą destrukcją. Tak się jednak nie stało – więc w 2021 roku Miasto nałożyło karę pieniężną, której właściciele nie zapłacili – odwołali się od tej decyzji.