Poznań jest od lipca członkiem międzynarodowej Sieci Miast Przyjaznych Starzeniu. Światowa Organizacja Zdrowia uhonorowała w ten sposób działania miasta na rzecz seniorów. Poznań jest jednym z 300 miast na świecie i drugim w Polsce miastem stowarzyszonym w Sieci.
– Seniorów nie należy traktować jako osoby, które odstawia się na bok. W nich jest wielkie doświadczenie i potencjał. Ważne jest, żeby to spożytkować – przekonuje Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania – Dlatego, kiedy na spotkaniu z seniorami, jeszcze w 2014 roku, usłyszałem o Sieci Miast Przyjaznych Starzeniu, obiecałem, że postaram się wprowadzić Poznań do tej grupy.
– Problemem jest odtrącenie osób starszych – dodaje Zdzisław Szkutnik, przewodniczący Miejskiej Rady Seniorów – Wykluczenie społeczne i wykluczenie cyfrowe, w mieście przyjaznym starzeniu, powinno być coraz bardziej ograniczane. Dlatego odczuwam dużą satysfakcję, że Poznań dołączył do Sieci.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że nadrzędnym celem Sieci jest pomoc w tworzeniu miejskich środowisk społecznych dostosowanych do potrzeb osób starszych, umożliwiających zdrowe i aktywne starzenie się. Poznań jest drugim w Polsce miastem stowarzyszonym w Sieci. Pierwszym i jak dotąd jedynym była Gdynia. Należy do niej około 300 miast z 33 krajów świata. WHO przyjęła Poznań do Sieci 18 lipca.
– Uczestnictwo w tej Sieci 300 miast przyjaznych starzeniu pozwala na korzystanie z doświadczeń, tego, co inne miasta już zrobiły. To jest najlepszy sposób uczenia się i będziemy z tego czerpać – przekonuje prezydent Jaśkowiak.
– W Poznaniu mieszka 120 tysięcy osób w wieku 60 +. Bardzo cieszymy się z powodu, że nasze działania zostały docenione. Chcemy żeby nasi seniorzy byli aktywni, sprawni, żeby kultura była dla nich dostępna – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Celem działań miasta jest wsparcie seniorów i seniorek w jak najdłuższej samodzielności i aktywności w swoim domu i najbliższym otoczeniu. Już dzisiaj wartość przedsięwzięć realizowanych przez Miasto Poznań na rzecz seniorów szacuje się na poziomie przewyższającym 100 mln złotych.
– Działania, które podjęliśmy, czyli np. wprowadzenie biletu senioralnego, postawienie ławeczek w pobliżu przychodni i przystanków tymczasowych, to są setki drobnych działań, które poprawiają komfort życia seniorów – wylicza prezydent Jaśkowiak.
Zdzisław Szkutnik dodaje – To są drobne rzeczy, ale od tych drobnych się zaczyna. Otwierają się dla nas teatry, chodzimy na próby generalne. Nie raz otrzymujemy po kilkadziesiąt wejściówek, na przykład na Targi Poznańskie i zabieramy seniorów nieodpłatnie. Mamy tańsze bilety do instytucji kultury.
Przewodniczący Miejskiej Rady Seniorów wskazuje też, że trwają ustalenia nad poważniejszymi ustaleniami – Ostatnio tematem dla nas wiodącym jest i mieszkalnictwo, ponieważ od sześciu lat nie buduje się dla seniorów. Chcemy to odwrócić i jeżeli wszystko się powiedzie, z projektu Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, 15 % liczby nowych mieszkań będzie specjalnie dla seniorów. Do tego ZKZL ma w planie budowę nowoczesnego DPSu na Strzeszynie.
Zdzisław Szkutnik wylicza też, że w Poznaniu działa na rzecz osób starszych osiem uniwersytetów III wieku, 50 klubów seniora, liczne koła emerytów i związki działkowców. Pochwalił się też wynikiem oglądalności strony internetowej Miejskiej Rady Seniorów – Obchodzimy mały jubileusz. Odnotowaliśmy 1oo tysięcy wejść na naszą stronę. Podkreślam, że to strona babć i dziadków. – Fajnie jest być dziadkiem – podsumował żartując prezydent Jaśkowiak.
źródło www.poznan.pl / Hubert Bugajny/biuro prasowe UM Poznania