Jerzy Janowicz odpadł w pierwszej rundzie Poznań Open 2022


Polak zaczął mecz w swoim starym, dobrym stylu – od bardzo mocnego serwisu, który zawsze sprawiał problemy rywalom. Pozwoliło to wygrywać gemy przy własnym podaniu, jednak dzisiejszy rywal faworyta gospodarzy nie pozostawał pod tym względem dłużny Polakowi, co sprawiło, że przez cały set żadnemu z tenisistów nie udawało się przełamać swojego przeciwnika. Słynący z nieszablonowych zachowań Jerzyk wydawał się nieco spokojniejszy niż niegdyś, choć zdarzały mu się zagrania wzbudzające aplauz widzów. Powrót zawodnika z Łodzi na poznański turniej wzbudził zresztą spore zainteresowanie kibiców, którzy licznie pojawili się na kortach w Parku Tenisowym Olimpia. Przebieg spotkania, zgodne zwyciężanie przy własnym serwisie, co szczególnie łatwo przychodziło Janowiczowi, wskazywało, że ta zacięta partia może się zakończyć dopiero w tie-breaku i tak też się stało. Również w końcowej fazie pierwszego seta minimalne różnice zadecydowały o zwycięstwie. W dodatku w kluczowym momencie konieczna była chwilowa przerwa związana z naprawą nawierzchni. Nawet wtedy żaden z zawodników ani wyraźnie nie stracił koncentracji, ani nie nabrał większego wiatru w żagle. Ostatecznie ponad godzinny set zakończył się jednak niepomyślnie dla Janowicza – to Ejupović wygrał go 7:6 (8-6).

Niestety, dla Polaka druga partia zaczęła się inaczej niż pierwsza, ale niekorzystnie dla Janowicza. To Niemiec przy pierwszej nadarzającej się okazji przełamał swojego przeciwnika i szybko wyszedł na prowadzenie 2:0. Odrabianie strat nie udawało się 30-latkowi, zaś reprezentant naszych zachodnich sąsiadów tylko powiększał swoją przewagę. Nawet własne podanie przestało być już atutem Jerzyka, który wyglądał na coraz bardziej zrezygnowanego, zaś jego rywal zapisał kolejne dwa gemy na swoim koncie i prowadził już 4:0. Ejupović grał swoje, a Janowicz niestety nie potrafił skutecznie zebrać w sobie dodatkowych pokładów motywacji, koncentracji i przypomnieć sobie swojego najlepszego arsenału zagrań. Ostatecznie w drugiej partii udało się Janowiczowi wygrać tylko jednego gema i to Niemiec wygrał to spotkanie 7:6 (8-6), 6:1 i awansował do drugiej rundy turnieju.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz