Zwiedzając Nowe ZOO nad Maltą trzeba zajrzeć koniecznie do Pawilonu Zwierząt Nocnych, gdzie zobaczymy m.in. pierwszą urodzoną w Poznaniu jeżatkę afrykańską. Jej rodzice przyjechali do ogrodu zoologicznego (samica w 2009 roku, samiec dwa lata później), z łódzkiego zoo. Samczyk, który przyszedł na świat 10 września, to pierwsze młode tej pary.

Samica z młodym przebywała początkowo w budce. Została oddzielona od samca, jednakże nie ze względu na ewentualną agresję (samiec jest bardzo spokojny, a w naturze jeżatki żyją zgodnie w grupach rodzinnych). Obawiano się, że młode wejdzie za wcześnie do dość głębokiego basenu, który jest na wybiegu. Z tego powodu dopiero od niedawna cała rodzinka została połączona. Młody samczyk nie przejawia jednak na razie zainteresowania wodą. Wiadomo jednak, że gdyby teraz wszedł do basenu, świetnie da sobie radę (dorosłe jeżatki są doskonałymi pływakami, ich palce zrośnięte są błoną pławną). Po ,,połączeniu rodziny” opiekunowie bacznie obserwowali zachowanie samca, ale zgodnie z jego sympatyczną naturą, okazało się, że nie ma powodów do obaw.

Jeżatki są zwierzętami roślinożernymi, bardzo lubią orzechy. Samica, bardziej oswojona- chętnie weźmie smakołyki, podane przez główną opiekunkę z ręki. Samiec nie jest aż tak ufny i woli raczej trzymać się w bezpiecznej odległości. Młody samczyk zjada już stały pokarm, nie rezygnuje jednak jeszcze z mleka mamy. Dwa miesiące – to standardowy okres dużej troskliwości samicy tego gatunku w stosunku do młodych. Obecnie więc samczyk jest już na etapie usamodzielniania się.

Jeżatki afrykańskie nie są gatunkiem zagrożonym. Bardzo rzadko eksponowane są w ogrodach zoologicznych, a w poznańskim ZOO są po raz pierwszy w jego historii.

Fot. Marian Bądkiewicz