Jak uniknąć zakażenia koronawirusem podczas przedświątecznych zakupów?


Według mikrobiolog, organizowanie spotkań w święta to trudne zagadnienie. „Z jednej strony, jeśli mamy w rodzinie ozdrowieńców, to oczywiście zaprośmy ich do siebie” – kontynuowała. „Tutaj nie mamy żadnego ryzyka, a przecież coraz częściej w rodzinach ozdrowieńców jest bardzo dużo, bo coraz więcej osób tę chorobę już przechodzi. Ozdrowieńcy nie mają tutaj żadnego przeciwwskazania i w uczestniczeniu w spotkaniach rodzinnych i zapraszaniu do siebie gości, bo są osobami bezpiecznymi w stosunku do innych, jak i do siebie” – dodała.

Zastrzegła jednak, że ozdrowieńcy mogą przenosić wirusa i muszą przestrzegać zasad higieny tak samo, jak wszyscy inni ludzie.

Inaczej sytuacja wygląda, jeśli członkowie rodziny nie mieli np. kontaktu z wirusem – powiedziała Jursa-Kulesza. „Pozostałe osoby, jeśli nie mają udowodnionego kontaktu z wirusem, czyli nie przechorowały wirusa, nie miały oznaczonych przeciwciał, to muszą cały czas myśleć o tym, czy rzeczywiście to spotkanie jest takie bardzo istotne w moim życiu, że rzeczywiście mogę narazić się w pewien sposób na zakażenie” – przestrzegała. „Jeżeli są to natomiast osoby, które ze sobą są praktycznie codziennie, czyli np. z rodzicami widzimy się codziennie i jednocześnie zachowujemy te wszystkie ważne zasady, to spokojnie możemy się ze swoimi rodzicami te święta spędzić” – dodała.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz