Jacek Sommerfeld: Czerwonak się wyróżnia


– Najważniejsze zadania to budowanie wspólnoty między mieszkańcami i poprawa jakości życia – mówi Jacek Sommerfeld, wójt gminy Czerwonak w  rozmowie z Ireneuszem Antkowiakiem.

– Panie Wójcie, jakie inwestycje gminne, zrealizowane w ciągu ostatnich dwóch lat cieszą Pana najbardziej?

– Od paru lat budżet inwestycyjny naszej gminy powiększył się i to znacznie, a każda z inwestycji – mniejsza, czy większa – jest ważna dla naszych mieszkańców. Moim celem była próba zrównoważenia rozwoju niedofinansowanej wcześniej północnej części gminy i dynamicznie rozwijającego się południa. I tak przy szkole podstawowej w Owińskach powstaje sala sportowa. Ta długo oczekiwana inwestycja wkrótce zostanie ukończona. Przy kolejnej szkole w Bolechowie Osiedlu w najbliższej przyszłości powstanie boisko wielofunkcyjne. Budują się drogi i chodniki. Południe gminy, czyli mieszkańców Koziegłów i Czerwonaka zapewne ucieszy kolejny krok jakim będzie rozbudowa ul. Gdyńskiej. W Koziegłowach otworzyliśmy niedawno jedno z najnowocześniejszych w powiecie poznańskim Centrum Kultury i Rekreacji. Dbamy także o odpowiednią bazę dla najmłodszych mieszkańców – rozbudowaliśmy za prawie 1,4 mln zł przedszkole w Koziegłowach. Planujemy budowę nowej placówki w Czerwonaku.
– Czy potrafi Pan wskazać efekty działań poza inwestycjami, o których możemy już dzisiaj powiedzieć, że w sposób widoczny poprawiły jakość życia mieszkańców od czasu wyboru Pana na stanowisko wójta?
– Rozwój oferty kulturalnej i rekreacyjnej wiąże się z wspomnianym Centrum Kultury i Rekreacji. Odbywa się w nim bardzo dużo zajęć, z których mogą skorzystać dzieci, ich rodzice oraz osoby starsze. Poza wymienionymi inwestycjami w placówki przedszkolne, należy bardzo wyraźnie podkreślić fakt, że nie mamy w gminie problemu z brakiem miejsc w przedszkolach. To ważne osiągnięcie. Ponadto o jakości bazy oświatowej w szkołach najlepiej świadczy fakt, że większość rodziców zdecydowała się posłać dzieci do klasy zerowej właśnie przy szkołach. Pod względem dostępu i jakości oświaty nasza gmina naprawdę się wyróżnia – nie bez powodu niedawno otrzymaliśmy  tytuł Samorządowego Lidera Edukacji.
– A co poza oświatą się zmienia?
– Dbamy także o nasze otoczenie – na wniosek mieszkańców za niemal pół miliona złotych powstanie stacja monitorowania jakości powietrza w Koziegłowach. Aktywnie wspieramy organizacje pozarządowe działające na rzecz ochrony środowiska. Mam tutaj na myśli głównie Ligę Ochrony Przyrody w Czerwonaku. Włączamy się również w poprawę gospodarki niskoemisyjnej na terenie naszej gminy – współorganizowaliśmy badania termowizyjne domów i dofinansowania do wymiany przestarzałych systemów ogrzewania. Poprawiliśmy również warunki obsługi naszych mieszkańców poprzez utworzenie nowoczesnego Biura Obsługi Interesantów w urzędzie, które  spełnia administracyjne standardy. Jednak najważniejszym elementem zmian jest całkiem nowa oferta kulturalna i rekreacyjna, którą od września oferuje powstałe Centrum Kultury i Rekreacji w Koziegłowach. Ma ono nie tylko poprawiać jakość życia mieszkańców, ale budować wspólnotę, ma być miejscem spotkań mieszkańców.

– Jak Pana zdaniem realizowane są przyłączenia do sieci kanalizacyjnej w ramach zrealizowanego projektu ,,Puszcza Zielonka”?
– Jeszcze nie wszyscy mieszkańcy podłączyli się do nowej sieci kanalizacyjnej. Liczymy na to, że już wkrótce wszędzie tam, gdzie jest ona poprowadzona właściciele domów skorzystają z tej możliwości.
– A Jak ocenia pan stan środowiska naturalnego w gminie?
– Walory przyrodnicze naszej gminy są nie do przecenienia. Dzięki współpracy z pasjonatami , a szczególnie ze strażą Ligi Ochrony Przyrody ,,ĆMA” stale monitorujemy stan środowiska naturalnego. Taki model współpracy bardzo dobrze nam się sprawdza.
– Jest Pan dumny z wygranej batalii z miastem Poznań w sprawie budowy ul. Gdyńskiej z dwoma pasami jezdnymi w każdym kierunku?
– Dumny jestem przede wszystkim z tego, że w trudnych chwilach potrafiliśmy się wszyscy  zjednoczyć. Czułem ogromne wsparcie radnych oraz mieszkańców, za co jeszcze raz dziękuję. Natomiast z efektów tej walki bardzo się cieszę, ponieważ dwupasmowa droga w obu kierunkach jest niezbędna. Liczę na dotrzymanie złożonych deklaracji przez władze Poznania.
– Skoro mówimy o drogach to Jak Pan ocenia przygotowaną koncepcję północno – wschodniej obwodnicy Poznania przygotowaną przez Zarząd Dróg Powiatu Poznańskiego?
– Dyskusja dopiero się rozpoczęła. Zbieram opinie, spotykam się z przedstawicielami inwestora, bo warto przypomnieć, że gmina Czerwonak nie jest ani inicjatorem, ani inwestorem, ani stroną tej budowy. Jestem zdania, że w przypadku dalszych prac nad jej przebiegiem musi być ograniczona ingerencja w środowisko naturalne, należy uniknąć wyburzeń, a na terenie gminy bezwzględnie zaprojektować trzeba zjazdy umożliwiające zarówna w okolicach Mielna, jak i Owińsk, aby umożliwić wygodne  włączanie się do ruchu mieszkańców naszej gminy. Natomiast nie dopuszczę do tego, aby przez Koziegłowy budować drogę tranzytową do Bogucina lub Janikowa, jak  proponują niektórzy przeciwnicy budowy tej drogi.
– Gmina przeznaczyła 900 000 zł na zadania w ramach budżetu obywatelskiego. Jak Pan ocenia zaangażowanie mieszkańców w głosowaniu nad poszczególnymi zadaniami i czy już wiadomo, które projekty będą realizowane?
– Budżet obywatelski to stosunkowo nowy sposób na włączenie się mieszkańców w rozwój swojej najbliższej okolicy. Po tych pierwszych doświadczeniach chcemy odbyć debatę na temat jego formuły i perspektyw. Znamy też listę projektów realizowanych w przyszłym roku. Podobnie do lat ubiegłych mieszkańcy postawili na budowę placów zabaw i miejsc rekreacji na terenie gminy.
– Bardzo wielu mieszkańców gminy pracuje w Poznaniu. Czy gmina podejmuje konkretne działania w celu pozyskania nowych inwestorów?
– Nasza gmina nigdy nie będzie konkurować z Tarnowem Podgórnym lub Komornikami, bo nie mamy takich warunków. Chcemy jednak, aby już funkcjonujące tereny inwestycyjne, szczególnie te w Bolechowie zostały uznane przez inwestorów za atrakcyjne. Podczas zebrań sołeckich wskazywano, że budowa obwodnicy może wpłynąć na zwiększenie zainteresowania tamtą częścią gminy. Trzeba jednak pamiętać, że z powodzeniem działają u nas zakłady takich marek jak np. Meble VOX czy fabryka autobusów Solaris. Jesteśmy bardzo otwarci na nowe firmy, ale również dobre warunki chcemy tworzyć dla już działających przedsiębiorstw, dlatego rozwijamy szeroko rozumianą infrastrukturę techniczną oraz przywiązujemy wagę do dbania o edukację, kulturę i sport, aby ludzie nie tylko mogli pracować, ale też wypoczywać. Dla inwestorów to poważny sygnał. Myśląc o rozwoju przedsiębiorczości pamiętamy jednak, że gmina Czerwonak to przede wszystkim atrakcyjny teren dla tych wszystkich, którzy chcą tu mieszkać i skorzystać z jej walorów przyrodniczych.

– Czy spodziewa się Pan problemów w związku z wprowadzeniem reformy oświaty przez rząd?
– Jesteśmy dobrze przygotowani do ewentualnych zmian. Nasze pierwsze analizy wskazują, że nie ma obaw, aby na nich ucierpieli nauczyciele, uczniowie i rodzice. Jeśli zajdzie potrzeba modernizacji, czy rozbudowy którejś ze szkół to po prostu to zrobimy. Tak jak rozbudowujemy przedszkola, bo liczba mieszkańców naszej gminy systematycznie rośnie.
– Panie Wójcie, jakie działania podejmuje gmina w sprawie zapewnienia mieszkańcom poczucia bezpieczeństwa?
– Stworzyliśmy dobra warunki do pracy straży gminnej. Od ubiegłego roku w jej nowej siedzibie w Koziegłowach znajduje się zarówno centrum zarządzania kryzysowego jak i gminnego monitoringu, który jest stale rozbudowywany. Niedługo objęte nim zostaną szkoła podstawowa i gimnazjum Koziegłowach. Na bezpieczeństwo przeznaczmy dość dużo środków z budżetu. Innym elementem poprawy bezpieczeństwa jest budowa i modernizacja dróg. W przyszłym roku chciałbym na przykład, aby rozpoczęła się przebudowa ul. Piłsudskiego w Koziegłowach, głównie pod kątem poprawy jej bezpieczeństwa. Inwestujemy także w ochotnicze straże pożarne – w tym roku jednostka w Promnicach wzbogaciła się o wóz bojowy przystosowany do pracy w naprawdę trudnych warunkach.
– Wprowadził Pan możliwość zapraszania wójta przez mieszkańców. Czy często gości Pan w domach swoich wyborców?
– Te spotkania to bardzo cenne doświadczenie. Mogę bezpośrednio poznać mieszkańców i porozmawiać z nimi nie tylko o problemach gminnych. Jako ciekawostkę podam, że gościłem nawet w domu jednego byłych wicewójtów.
– Ważnym elementem polityki społecznej gminy są seniorzy. Czy pojawiła się jakaś nowa oferta dla tej grupy mieszkańców od chwili, gdy został Pan wójtem?

– Seniorzy to dość duża grupa mieszkańców. Zgodnie z ich postulatami, obok propozycji rady seniorów, przedstawiłem projekt Karty Seniora, która uprawniałaby do zniżek w środkach komunikacji gminnej, dawała ulgi podczas korzystania z gminnych obiektów sportowych i kulturalnych. W budżecie gminy na rok 2017 zaproponowałem konkretne kwoty na te cele.

– Wielu młodych ludzi wyjeżdża z małych miejscowości do dużych miast lub za granicę. Czy ma Pan jakiś pomysł na zatrzymanie tych osób w gminie Czerwonak?
– Gmina Czerwonak może pochwalić się tym, że nie ma u nas bezrobocia. Natomiast myślę, że nasza oferta edukacyjna, sportowa i kulturalna jest szeroka, że młodzież i młode rodziny mogą w różny sposób realizować swoje pasje i  zamiłowania. Place zabaw, boiska sportowe – powstaje wspomniane już wcześniej w Bolechowie Osiedlu, basen, siłownie, ścieżki rowerowe – to jeden z elementów. Nowe przedszkola publiczne – to kolejne atuty,  które sprawiają, jak już wspomniałem, że liczba mieszkańców nie maleje, ale właśnie rośnie.
– Był Pan bardzo dobrym piłkarzem, zawodnikiem Lecha Poznań. Jak Pan ocenia bazę sportową gminy i możliwości rozwoju umiejętności sportowych przez młodych mieszkańców w swojej gminie?
– Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Praktycznie brakuje nam tylko boiska z bieżnią i zapleczem lekkoatletycznym, ale i to mam nadzieje w ciągu kilku lat zostanie zrealizowane. Mamy szansę otrzymać dofinansowanie właśnie na taki obiekt. Projekt ma być gotowy jeszcze w tym roku. Takie boisko byłoby doskonałym uzupełnieniem naszego zaplecza sportowego i zapewniłoby bardziej wszechstronny i urozmaicony rozwój sportu szkolnego, ba na nim głównie się skupiamy.
– Spełnienia jakich marzeń mogę życzyć wójtowi Jackowi Sommerfeldowi do końca 2018 roku?

– Stabilnych finansów gminnych, konstruktywnej współpracy z Radą Gminy i tak zgranego jak obecnie zespołu ludzi, którzy wraz ze mną każdego dnia pracują na sukcesy naszej gminy.
– Jesteśmy na progu 2017 roku, czego zatem życzy Wójt Jacek Sommerfeld radnym, a czego mieszkańcom?

– Oprócz tych życzeń tradycyjnych składanych sobie na początku roku chciałbym, aby nasi mieszkańcy – a radni też przecież nimi są – mieli dużo satysfakcji z naszej wspólnej pracy na rzecz rozwoju gminy Czerwonak i aby w naszym życiu publicznym dominowała zgoda.

Rozmawiał Ireneusz Antkowiak

Fot. Archiwum UG Czerwonak

 

Dodaj komentarz