III Maxcess Cross Pobiedziska – najzimniejszy bieg w Polsce


Podejmując 3 lata temu decyzję o organizowaniu zimowego biegu nie spodziewaliśmy się, że tak wiele osób będzie chciało przyjeżdżać do Pobiedzisk na bieg, który nie ma akredytowanej trasy – przyznaje z nieukrywanym zadowoleniem Adrian Nowak, prezes stowarzyszenia Pobiedziska Running Team.

Nasze stowarzyszenie powstało po to, aby działać. Najważniejszym celem było promowanie zdrowego stylu życia poprzez bieganie, poza tym marzyliśmy, aby zorganizować taką imprezę biegową, w jakiej sami, jako biegacze chcielibyśmy uczestniczyć. Stąd pojawiła się koncepcja zorganizowania zimowego crossu w terenach leśnych, aby biegać nie po asfaltowych ulicach tylko pięknych terenach leśnych – dodaje.

Adrian Nowak wyjaśnił również, dlaczego bieg organizowany jest zimą. Członkowie stowarzyszenia uznali, że w środku lata od lat organizowany jest półmaraton, dlatego zdecydowali się na ekstremalnie odmienne rozwiązanie, stąd organizacja biegu w środku zimy.

Mimo dokuczliwego zimna, zawodników rozgrzewała znakomita atmosfera i entuzjazm.

Zdaniem organizatorów z roku na rok nie tylko jest więcej uczestników, ale najsympatyczniejsze wydaje się to, że większość biegaczy przyjechała kolejny raz na tę imprezę. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ bieg był bardzo profesjonalnie zorganizowany i śmiało można go nazwać inauguracją tegorocznego sezonu.

Sprawnie przeprowadzone zapisy, świetna promocja wydarzenia, starannie przygotowana i przemyślana trasa oraz gorący posiłek na zakończenie, przygotowany w Zespole Szkół w Pobiedziskach Letnisku, sprzyjał wymianie wrażeń wśród uczestników.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz