Ewaryst Waligórski, Honorowy Obywatel Miasta i Gminy Pobiedziska, tak wspomina w 10-tą rocznicę katastrofy smoleńskiej Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Na zdjęciu: Ewaryst Waligórski (z prawej) oraz burmistrz Ireneusz Antkowiak w czasie uroczystości nadania tytułów Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Pobiedziska.
– W czasie stanu wojennego byliśmy przez pewien czas internowani w tym samym obozie – w Szczebielinku. Poznałem wtedy bliżej Lecha Kaczyńskiego. Kiedy trzeba było coś uzgodnić, na przykład obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej, spotykaliśmy się w kilkuosobowym gronie. Byli tam przedstawiciele Gdańska, wśród których był Lech Kaczyński oraz Szczecina – to byłem między innymi ja.
Kiedy już podjęliśmy decyzję Lech Kaczyński często pytał: „ Ale co by na to powiedział Jarek, chodziło o jego brata Jarosława Kaczyńskiego, bo on jest taki zasadniczy?”