Hokeiści Grunwaldu awansowali do półfinału


W drugiej nadal przewagę mieli niezwykle silni fizycznie mistrzowie Białorusi. Tyle, że to poznaniacy zdobyli bramkę. Po dwójkowej akcji Tomasz Dutkiewicz/Artur Mikuła, ten drugi doprowadził do remisu 1:1. W ostatniej minucie przed przerwą fantastyczną akcję przeprowadziła drużyna Grunwaldu. Rozpoczął Mikołaj Gumny, podał do Mateusza Hulbója, a ten mocnym strzałem zdobył bramkę na 2:1.

Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych ataków drużyny z Mińska. Po jednym z kontrataków sam na sam z bramkarzem był Adrian Krokosz, ale nie zdołał podwyższyć prowadzenia. Dobrze w bramce Grunwaldu spisywał się Popiołkowski, ale gospodarze mieli też trochę szczęścia. Rywale dwukrotnie trafili w słupek. W 28 minucie goście doprowadzili do wyrównania, z krótkiego rogu trafił Kochkin. Przed ostatnią kwartą był zatem remis 2:2. Taki wynik utrzymywał się dość długo, bo mimo wielu ataków z obu stron, żadnej z drużyn nie udawało się zdobyć kolejnych trafień. Spora w tym zasługa „Szoguna”, czyli bramkarza Grunwaldu, który kilkakrotnie uratował drużynę przed stratą bramki. Na dwie minuty przed końcem Wojskowi, ku uciesze niemal kompletu kibiców, objęli prowadzenie. Z krótkiego rogu trafił Michał Kasprzyk. Ten sam zawodnik przypieczętował triumf Grunwaldu, strzelając na 4:2. Mistrz Polski zapewnił sobie awans do strefy medalowej.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz