Niedziela. Godz. 18. Lech kontra Lechia. Ulica Bułgarska. Inea Stadion. Takie hasła ostatnio wystarczą, żeby kibole z Wielkopolski z chęcią kupili bilet na najbliższe spotkanie Kolejorza. Jest styl, jest pomysł, są bramki i punkty. Czego kibic pragnie więcej? Trofeów! Kolejny krok w stronę mistrzostwa poznańska lokomotywa chce pokonać właśnie w niedzielę. Przeciwnikiem podopiecznych trenera Nenada Bjelicy ekipa lidera Lechii Gdańsk.
Lechici do tego spotkania przystępują jako – nie bójmy się użyć tego słowa – najsilniejsza drużyna w lidze. Ekipa Nenada Bjelicy prezentuje futbol, na który chce się przychodzić na stadion i oglądać to, co serwują piłkarze na boisku. Nie bez kozery szkoleniowiec poznaniaków powiedział, że ten zespół jest w stanie bić się nawet o Ligę Mistrzów. Podkład pod te słowa Chorwata znajdziemy, oglądając powtórkę meczu półfinałowego Pucharu Polski, w którym Lech podejmował Pogoń Szczecin (więcej o meczu TUTAJ!). Drużyna z Wielkopolski zagrała ponad miarę oczekiwań kiboli, którzy na każdym kroku dziwili się i zachwycali, jakie postępy zrobiła drużyna za panowania Bjelicy w Kolejorzu.
Lechia Gdańsk w tym sezonie nie ma dobrej passy na wyjazdach. Poza Gdańskiem lechiści wygrali tylko czterokrotnie. Gdańszczanie meczów w Poznaniu nie wspominają zbyt dobrze. Ostatni raz drużyna Lechii w stolicy Wielkopolski wygrała w sezonie 1965/66, natomiast w najwyższej klasie rozgrywkowej biało-zieloni wygrali w Poznaniu ostatni raz w 6 maja 1962 roku.
Sam mecz zapowiada się bardzo emocjonująco, zważywszy na to, jakie miejsca zajmują obie ekipy w ligowej tabeli. Poznaniacy do gdańszczan tracą zaledwie pięć punktów i wygrana Kolejorza pozwoli im się znacznie przybliżyć do drużyny prowadzonej przez Piotra Nowaka.
Frekwencja na niedzielny meczu zapowiada się na bardzo wysoką. Uprawnionych do wejścia na ten moment jest ponad 25 tysięcy kiboli, ale to jeszcze nie koniec. Jeszcze dzisiaj oraz jutro przy kasach na pewno będą kolejki, dlatego polecam już teraz wejść na stronę bilety.lechpoznan.pl i zaopatrzyć się w bilet, ten kto jeszcze nie ma. Pomóżmy Kolejorzowi w walce o cenne trzy punkty!
Czytaj także:
Dawid Kownacki najlepszym piłkarzem lutego
Byłeś na meczu z Pogonią? Znajdź siebie na zdjęciach!
Bjelica: Z tą ekipą mogę walczyć o Ligę Mistrzów!
Łukasz Rabiega
fot. Roger Gorączniak
