Grzesiowski: 250 tys. szczepień dziennie to za mało, powinniśmy szczepić dwa razy szybciej


Według Grzesiowskiego, od początku narodowego programu szczepień piątki, soboty i niedziele są znacznie słabsze w statystykach szczepień. „Poniedziałki też są słabe, bo wtedy szczepionki tak naprawdę jadą do punktów szczepień. Tak naprawdę w pełnym tego słowa znaczeniu szczepimy we wtorki, środy i czwartek” – powiedział.

„Dopóki nie otworzą się punkty masowego szczepienia, dopóki nie będziemy szczepić 7 dni w tygodniu co najmniej po 12 godzin, nie widzę szansy na istotne przyśpieszenie” – ocenił ekspert.

W sobotę premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku, że zgodnie ze stanem wiedzy i deklaracjami producentów na dzisiaj, łącznie do końca II kwartału powinniśmy otrzymać ponad 27 milionów dawek szczepionek.

„Do końca kwietnia otrzymamy jeszcze 3,6 miliona dawek szczepionki od 4 producentów – Pfizer, Moderna, Astra Zeneca i J&J (biorąc pod uwagę aktualne deklaracje producentów)” – poinformował .

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz