Jako trener prowadził zespół Wełny Skoki, Zielonych Lubosz, Płomienia Nekla, FC Lusowo, Obry Zbąszyń, Wełny Rogoźno czy Piasta Kobylnicy. Z ostatnim wymienionym zespołem był bliski “zrobienia awansu” do czwartej ligi zespołowi z Kobylnicy. Zabrakło wówczas jedynie czterech punktów. Piast z Toporskim na ławce zajął wtedy trzecie miejsce, tuż za Lubońskim KS, który zajął lokatę premiującą awans do czwartej ligi, Toporski ze swoim zespołem uplasowali się jednak przed takimi drużynami jak TPS Winogrady, Drużyna Wiary Lecha czy Warta Śrem, która jest również rywalem olimpijczyków w tym sezonie.

Co do celów Olimpii Poznań, która w ciągu dwóch lat awansowała z B-klasy do klasy okręgowej trener Toporski jest zgody z zarządem.

– Dotąd trwały rozmowy jedynie z zarządem i nie ukrywam, że co do planu to jesteśmy zgodni. Celem jest awans. Ma to się również wiązać z równomiernym rozwojem drużyny. Planowany jest rozwój, a co za tym idzie dalsze awanse do wyższych klas rozgrywkowych. Będziemy na pewno starali się to robić jak najsprawniej i jak najszybciej – mówi nowy nowy szkoleniowiec IKP.

Łukasz Rabiega