Grabowska: pływanie synchroniczne kształtuje charakter


Zaledwie 13 klubów w Polsce zajmuje się pływaniem synchronicznym, a trzy zlokalizowane są w Poznaniu. Zrzeszają one około 40 zawodniczek. Jedną z nich jest Wiktoria Grabowska, mieszkanka Gminy Dopiewo, która wygrała III Plebiscyt „Najpopularniejszy Sportowiec 2014 Poznania i 19 Okolicznych Gmin”, którego organizatorem był „Nasz Głosu Poznański”. – Ta dyscyplina kształtuje charakter, wytrwałość, silną wolę i odwagę, ale i grację – wyjaśnia laureatka.

Wiktoria Grabowska
Jak zaczęła się Twoja przygoda z pływaniem synchronicznym?

Od dziecka lubiłam pływać i nurkować. Moje pływanie zaczęło się niewinnie, na wakacjach. Mama z ciocią zauważyły, że wykazuję talent, że woda sprawia mi radość. Regularne treningi zaczęłam od 2 klasy na pływalni przy ul. Wronieckiej w Poznaniu. Będąc w gimnazjum częstotliwość treningów uległa zwiększeniu. Na basen chodziłam już codziennie. Teraz uczę się w Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego. Mam codziennie trzy treningi. Spędzam w wodzie w sumie 5-6 godzin dziennie, a przed wejściem do basenu przez pół godziny ćwiczę gimnastykę i akrobatykę.

Jesteś najmłodszą zawodniczką w seniorskiej reprezentacji Polski. Jakie jest Twoje sportowe marzenie?

Cały czas przygotowuje się do występu na Mistrzostwach Świata, które odbędą się w 2016 roku i mam nadzieję, że zostanę powołana przez trenera reprezentacji Polski. Byłam już z kadrą w Czechach, Szwajcarii, Turcji, a wkrótce czeka nas wyjazd do Azerbejdżanu. Mam nadzieję, że ciężką pracą na treningach zapracuje na powołanie.

Czy możesz nam zdradzić moment, w którym najbardziej się stresowałaś?

W miniony weekend były dla mnie najważniejsze zawody, gdyż były to eliminacje do Mistrzostw Europy w kategorii duet. Niestety nie udało się stanąć na podium, ale zakończyliśmy zawody z bardzo dobrym wynikiem i nasza trenerka była z nas bardzo dumna.

Sportowiec Roku 2015 20
Co byś powiedziała dziewczynkom, które chcą uprawiać pływanie synchroniczne?

Ta dyscyplina kształtuje charakter, wytrwałość, silną wolę i odwagę, ale i grację. Każdy trening i zawody to niesamowite przeżycia. Poznaje się dużo niezwykłych osób, które z czasem stają się twoimi przyjaciółmi i wszyscy tworzymy drugą rodzinę.

Myślisz już o tym, co będziesz robić w przyszłości?

Wszystko zależy od moich wyników. Dużo dziewcząt po zakończeniu kariery zajmuje się trenowaniem lub sędziowaniem. Obecnie pomagam trenerce podczas zajęć z małymi dziewczynkami. Możliwe, że będę trenować tylko do 18 roku życia, a potem skupię się na studiach. Wybieram się na medycynę. Uważam, że pływanie synchroniczne jest dla kobiety pożyteczne.

Uhonorowaliśmy Sportowca Roku – więcej kliknij tutaj
Tomasz Woźniak, fot. Andrzej Deja / archiwum rodzinne

Dodaj komentarz