W sobotnim meczu sparingowym z Pogonią Szczecin nie zagra Maciej Gostomski. Golkiper Kolejorza od wczoraj zmaga się z mocnym przeziębieniem. 26-letni bramkarz ma wysoką gorączkę i z tego powodu nie wziął udziału w czwartkowym i piątkowym treningu.

Były zawodnik Bytovii obecnie jest pierwszym bramkarzem Lecha Poznań. „Gostek” wskoczył do bramki na spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski z Wisłą Kraków i od tego momentu miejsca nie oddał. W sumie w obecnym sezonie rozegrał 8 meczów, w których puścił 8 goli. 3 razy zachował czyste konto.

W piątkowym treningu Lecha  udział wzięło ośmiu zawodników na co dzień trenujących z zespołami rezerw bądź juniorów starszych. Każdy z tych piłkarzy będzie do dyspozycji trenera Macieja Skorży na sobotnie spotkanie kontrolne z Pogonią Szczecin.

– Udział ośmiu zawodników w sobotnim sparingu w pewnym stopniu komplikuje nasze przygotowania do niedzielnego meczu z Jarotą, ale pierwszy zespół bezwzględnie ma priorytet. Zdaję sobie sprawę, że dyspozycja zawodników w meczu ligowym może nie być optymalna. Taka jednak jest rola drugiego zespołu i nie mamy zamiaru narzekać – podkreśla trener Lecha II, Patryk Kniat.

W wybranej ósemce znaleźli się Antonijs Cernomordijs, Marcin Gawron, Krzysztof Gładosz, Mateusz Klichowicz, Krystian Sanocki, Kamil Szubertowski, Jakub Zagórski oraz Niklas Zulciak. Dla Cernomordijsa, Sanockiego i Zagórskiego mecz z Pogonią będzie pierwszą okazją, by zagrać w seniorskim zespole Kolejorza.

– Jesteśmy zadowoleni, że młodzież może pokazać swoje umiejętności na tle ekstraklasowego przeciwnika. Jest to dla nich bezcenne doświadczenie, które w przyszłości zaprocentuje również piętro niżej – uważa Patryk Kniat.

Wyjątkową postacią w tym gronie jest Cernomordijs. Łotewski obrońca do Lecha trafił latem z BFC Daugava, jednak ze względów proceduralnych nie może zostać zgłoszony do rozgrywek i jesienią raczej już nie zdąży zagrać w oficjalnym meczu Lecha II. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by grał w spotkaniach sparingowych. Tym bardziej, że na treningach drugiej drużyny prezentuje się bardzo dobrze i trener Kniat bardzo na niego liczy.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news