W Poznaniu i gminach powiatu trwa nadzorowana przez Związek Międzygminny „Gospodarka Odpadami Aglomeracji  Poznańskiej”  wymiana pojemników.

– Spośród około 17 tys. pojemników, które mieliśmy  dostarczyć do mieszkańców Poznania pozostało nam jeszcze do rozwiezienia niespełna 2,5 tys.  Dostarczymy je w najbliższych dniach – zapewnia Dariusz Adamek, dyrektor konsorcjum FB  Serwis.

Również Wojciech Kulak, wiceprezes Remondis Sanitech, szacuje, że blisko 95 proc.  pojemników i worków dotarło już do właścicieli nieruchomości. Jednak problemów przy realizacji tej wielkiej operacji logistycznej obejmującej 9 miast i gmin oraz dziesiątki tysięcy nieruchomości nie brakuje i niekiedy występują pomyłki czy niewielkie opóźnienia.

– Wynikają one z błędów podczas inwentaryzacji, zmian w deklaracjach, trudności z lokalizacją nieruchomości lub zastaniem właściciela, a nawet bywają spowodowane dociekliwością… psów – mówi Walerian Ignasiak, rzecznik prasowy GOAP. –  Jednemu z właścicieli nieruchomości zniszczyły one dostarczony pakiet kodów kreskowych. Może się zdarzyć, że osoby, które nie deklarowały selektywnej zbiórki otrzymają jednak zestaw worków i kodów do jej prowadzenia. Powinno to zachęcić do segregacji odpadów, tym bardziej że taki obowiązek wynika ze znowelizowanej ustawy.

Wszystkie przypadki nieprawidłowości stwierdzane podczas kontroli prowadzonych przez inspektorów GOAP oraz sygnalizowane przez mieszkańców są analizowane i przekazywane do realizacji firmom obsługującym poszczególne sektory. W nadchodzących dniach pomyłki i błędy będą systematycznie naprawiane. Do 29 grudnia, gdy zgodnie z podpisanymi umowami i przyjętym harmonogramem upływa termin dostarczenia pojemników i worków, powinny zostać wyeliminowane wszystkie nieprawidłowości.