Gitarowy happening (GALERIA)


W niedzielę, jak co roku, miłośnicy gitary podczas kolejnej edycji festiwalu Akademia Gitary spotkali się na poznańskim Starym Rynku, by pod wodzą wybitnego muzyka (tym razem Krzysztofa Zalewskiego)  zagrać wspólnie jeden ze standardów muzycznych. Utwór wcześniej w głosowaniu wybierają internauci. Tym razem to piosenka grupy The Clash „Should I Stay or Should I Go”.

Akademia Gitary 32

Podczas koncertów festiwalu grają znakomici gitarzyści z Polski i zza granicy. Odbywają się one w całej Wielkopolsce. Wśród wykonawców Akademii Gitary są takie gwiazdy, jak: Avi Avital, Vicente Amigo, Gerardo Nuñez czy Niño de Pura. To jedyny festiwal w Europie, którego głównym bohaterem jest gitara. Jego dyrektorem artystycznym  jest Łukasz Kuropaczewski, jeden z najwybitniejszych gitarzystów świata. W sobotę w ramach festiwalu odbył się koncert w Stęszewie – zobacz fotorelację – kliknij tutaj.

Moim zdaniem nowi organizatorzy tegorocznej Akademii Gitary za bardzo próbowali eksperymentować na żywym organizmie – dotyczyło to szczególnie działań w obrębie seniorów, poszczególnych mniejszych koncertów i recitali, a także odbywającemu się happeningu. W tym roku grających na Starym Rynku gitarzystów obojga płci było niewielu, ktoś dokładnie policzył, że 123, w poprzednich latach bywało od 300 do 500 uczestników. Było bardzo wiele wolnych krzeseł, jednak jedno bardzo charakterystyczne stworzone przez znajomych i kolegów od „muzykowania”, na których symbolicznie pojawiły się kapelusz i gitara symbole przez lata używane przez Tadeusza Mandata Lisa. Ten powszechnie lubiany poznański bard przez wiele lat uczestniczył w poznańskim Happeningu Gitarowym, a który zmarł 1 stycznia 2016 roku (więcej tutaj – kliknij).

Akademia Gitary 01 Akademia Gitary 02

Przy tym krześle, oddając Mu hołd, pojawili się zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski, Przemysław Kieliszewski – twórca Polskiej Akademii Gitary, Krzysztof Wodniczak – prezes Towarzystwa  PTAAAK (Tadeusz Lis był członkiem zarządu), muzycy Ireneusz Wojciechowski, członkowie Press bandu  Jacek Kasprzycki i Zbigniew Ostrowski. Jego przyjaciel Waldemar zagrał na harmonijce ustnej melodie Amanzing Grace. W/w pokazali w ten sposób, że potrafią pamiętać…

Tekst i zdjęcia Hieronim Dymalski

 

Dodaj komentarz