Gdzie polecieć z Poznania w 2025 roku?


Ławica się zmienia
Na poznańskim lotnisku trwa przebudowa. Jeszcze przed rozpoczęciem wysokiego sezonu w przyszłym roku zajdą tam zmiany, które wpłyną na komfort i szybkość obsługi pasażerów.

Częścią lotniska, która przejdzie największą przemianę, będzie Centralna Strefa Kontroli Bezpieczeństwa (CSKB). To miejsce, gdzie po ewentualnym oddaniu większych walizek przechodzi się z bagażem podręcznym. Trzeba wówczas do pojemników wyjąć wszystkie płynne kosmetyki, elektronikę i metalowe rzeczy. Dla pasażerów jest to często stresujące i uciążliwe. Po wprowadzeniu zmian wszystkich wymienionych wyżej rzeczy nie będzie trzeba wyciągać z bagażu. Nie będzie również konieczności zdejmowania obuwia.

Centralna Strefa Kontroli Bezpieczeństwa będzie powiększona w miejscu, gdzie teraz jest hala odlotów i odwrócona o 90 stopni. Głównym wejściem do części odlotów będzie to na wysokości strefy Check-in. Linie do obsługi bagażu podręcznego zostaną wydłużone z 12 do 20 metrów. Jednocześnie 5 pasażerów będzie mogło wykładać bagaż do sprawdzenia. Dotychczas jeden pasażer wykładał rzeczy do nawet trzech pojemników. Po wprowadzeniu zmian wystarczy jeden. Szybkość prześwietlania znajdujących się na nich rzeczy zwiększy się nawet 2,5 razy. Wcześniej było to 150 tacek na godzinę.

Pierwsze urządzenia już stoją i po instalacji oraz testach mają zacząć pracę w kwietniu. W maju ma już działać wszystkie sześć taśm. RB

Fot. poznan.pl

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz