Fatalnej serii ciąg dalszy. Lech Poznań tylko remisuje z Koroną Kielce


Nieuznany gol Thomasa Rogne

Po przerwie lechici nadal przeważali, a gdy już skierowali piłkę do siatki, to bramka została anulowana. Analogiczna sytuacja do poprzedniego meczu z Pogonią Szczecin nastąpiła w 64 minucie. Z rzutu rożnego wrzucał Jevtić, do piłki wbiegł Thomas Rogne i wpakował ją do siatki, zmylając jednocześnie kryjącego go obrońcę kielczan. Po wideoweryfikacji sędzia dostrzegł, że Norweg przy strzale pomagał sobie ręką.

W kolejnych minutach poznaniacy nieudolnie prowadzili ataki. Brakowało im pomysłu na sforsowanie defensywy Korony Kielce. W doliczonym czasie gry bardzo bliski strzelenia gola był Paweł Tomczyk, ale poprzeczka uratowała gości przed porażką.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz