„Euro 2012” w Poznaniu trwa nadal


Kaponiera, „Pestka” do Dworca Głównego, ulica Grunwaldzka od  ul. Bułgarskiej w stronę Junikowa, Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego, trasa tramwajowa Franowo – większość z tych inwestycji, które miały być zrealizowane do Euro 2012 roku nie udało się ukończyć. Mało tego, wszystko wskazuje, że będą wyznaczone kolejne terminy ich oddania do użytku.

Trasę do Franowa oddano dwa miesiące po piłkarskich mistrzostwach Europy – w sierpniu ubiegłego roku. Jak wiadomo były problemy z otwarciem kilometrowego tunelu (zabezpieczenia przeciwpożarowe) na trasie do Franowa. Teraz wychodzą fuszerki, jakie zostawili wykonawcy  w pośpiechu budując trasę: złe odwodnienie, które powoduje, że po większych opadach woda przedostaje się do tunelu i na podziemne perony. Kłopoty są też z windami, jak utrzymaniem porządku na przystankach i wokół trasy.

W przypadku remontu Kaponiery, o nowym terminie mówi się już o końcu roku 2014, a nawet  2015, bo doszła konieczność budowy nowego mostu Uniwersyteckiego.  Termin oddania końcowej stacji Poznańskiego Szybkiego Tramwaju był już kilka razy przesuwany: grudzień 2012, potem styczeń, wiosna, wreszcie lipiec 2013. Teraz mówi się o 1 września bieżącego roku, kiedy na tę przedłużoną trasę mają pojechać pierwsze tramwaje. Inwestor: Infrastuktura Euro Poznań 2012 kolejne opóźnienie tłumaczy długą zimą, skomplikowaną procedurą odbiorczą oraz szkoleniem… motorniczych, którzy prowadzić będą tramwaje PST!

W przypadku ul. Grunwaldzkiej prace opóźnić się mogą nawet o rok. Tutaj komplikacje – jak wynika z tłumaczeń – spowodowane są problemami finansowymi wykonawcy. Z tego powodu może być nawet rozpisany nowy przetarg na dokończenie budowy ulicy. Nie wiadomo też, jak urządzony będzie ruch po zbudowaniu wiaduktów przy ulicy Jawornickiej i Smoluchowskiego. Wiadomo już, że nie ma pieniędzy na budowę III ramy komunikacyjnej.  Z tego powodu pod wiaduktem ulicy Grunwaldzkiej w bliskiej przyszłości nie będzie jezdni trasy szybkiego ruchu. Rozważa się natomiast przeprowadzenie lokalnej ulicy łączącej wspomnianą Jawornicką ze Smoluchowskiego. Ale na dokończenie w tym miejscu inwestycji w takim kształcie muszą dać zgodę radni.

Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego ma być oddane w październiku  bieżącego roku. Opóźnienie półtoraroczne wynikło m.in. z powodu bankructwa głównego wykonawcy tego przedsięwzięcia – Hydrobudowy.

Na Euro’2012 udało się zbudować za ponad 700 mln złotych stadion, który – jak się okazuje – ma wiele poważnych niedoróbek. Zamknięty został pierwszy sektor, bo zaczęły pękać podpory. Teraz trwa wyjaśnianie, jak do tego doszło i gorączkowo mówi się o programie naprawczym. Winnych tego stanu rzeczy, jak można przypuszczać trudno będzie znaleźć.

Podczas kolejnego wizytowania opóźnionych inwestycji: PST, ulicy Grunwaldzkiej i Kaponiery prezydent Ryszard Grobelny nie krył zaskoczenia przesuwanymi terminami oddania do użytku tych przedsięwzięć. Zaznaczył jednak, że nie będzie szukał teraz winnych tego stanu rzeczy, bo na to złożyć się mogło wiele okoliczności. Opóźnione inwestycje zostaną jednak ukończone. Możliwe, że zajmie się tym nowa miejska spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie. Jej nazwa będzie jednak na czasie, bo aktualna jeszcze „Infrastuktura Euro Poznań 2012” trąci już myszką. Na założenie nowej spółki wyrazić muszą zgodę radni. Może być w tej kwestii sporo uwag, bo nie tylko radni, ale przede wszystkim mieszkańcy Poznania krytycznie patrzą na przeciągające się inwestycje (chaos komunikacyjny w mieście) i… dobre „samopoczucie” urzędników.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek

Dodaj komentarz