Enter Enea Music Festival – dzień drugi (ZDJĘCIA)


 Obywatel świata – kolumbijskie klawisze…

Nieco inną stylizację zaproponował drugi z koncertów, który ze względu na bardziej kameralny skład i samą formę przekazu nawiązywał do klimatu recitalu. Emocje bardziej kameralne, co nie oznacza, że nie  poruszające… inspirowane w sposób wręcz oczywiste, co nie oznacza, że nie autorskie… Jesus Molina na instrumentach klawiszowych i… również na saksofonie a w finale na perkusjonaliach; Guy Bernfeld – gitara basowa, Roni Kaspi – perkusja, Rock Choi – gitara. Damską część widowni chyba najbardziej ujęły utwory, które Molina zaśpiewał. Dzięki występowi tego kwartetu byliśmy bardzo blisko wypicia kawy z Oscarem Petersonem; zasmakowania wina (nie o kolor chodzi) z Artem Tatumem, Errolem Garnerem czy Billem Evansem – z tą jednak różnicą, że jeśli w przypadku Petersona, kawa była czarna i bez cukru (ponoć taką pijał), to Jesus Molino (nie tylko jako Kolumbijczyk ale obywatel świata) zaserwował nam ziarna czarnych nut: ósemek, szesnastek… mocnych jak kawa – z każdym uderzeniem w klawisze instrumentów, były rozgryzane przez naszą świadomość i ciekawość. Oczywiście, nie każdy musi lubić kawę i zaczynać od niej dzień, ale przecież o jej smaku decyduje sposób zaparzenia i podania, co więcej, tego z kim ją pijemy. Molino pokazał, że o tym wie… w wyrafinowany sposób nadawał własny smak temu, co jest powszechnie znane lub za takie uważane. Świadczy o tym np. pełne młodości podejście do standardów takich jak „Spain” Chicka Corei, „Night in Tunisia” Dizziego Gillespiego i innych aranżacji. Pamiętamy jego wykonania, czyż nie?

Temperatura dobra dla kultury…

 Finałem drugiego dnia był pierwszy w Polsce (notabene jak w przypadku Moliny) koncert „Natalie Tenenbaum feat. Leszek Możdżer”. Tenenbaum to przykład artystki, która uczestniczy w projektach ważnych nie koniecznie na froncie. To kompozytorka, pianistka, producentka i kierowniczka muzyczna oraz piosenkarka i autorka tekstów. Dla przykładu, jest autorką aranżacji do broadwayowskiego musicalu „Mean Girls” autorstwa Tiny Fey. Na Broadwayu zaznaczyła swoją obecność także jako zastępczyni kierownika muzycznego w „American Utopia” Davida Byrne’a. Stworzyła aranżacje do najnowszego albumu pianisty Langa Langa z London Royal Philharmonic. Utwory które zagrała oraz sposób ich interpretacji, były jak wachlarz, który warto rozłożyć nie tylko jak są upały. Poruszanie nim jest elementem gestów kultury, której zadaniem jest dawanie ukojenia i schronienia w cieniu tego, co nie raz zbytnio oślepia i jest za gorące jak na oczekiwania świadomego słuchacza. Klamrę występu stworzyły „Medley for Michael Jackson” oraz „Medley for West Side Story”. Unikatowymi okazały się utwory zagrane w duecie z Leszkiem Możdżerem, by wymienić Chopina oraz utwór      Tenenbaum, którego Możdżer się nauczył. Obie odsłony tego duetu zostały przygotowane specjalnie na Enter Enea Festival. Koncert był utrzymany w temperaturze, w której dobrze czuje się oraz (co istotne) pięknie jest odbierana zarówno kultura polska jak i międzynarodowa.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz