Enklawa Winogrady: bezpieczeństwo niejedno ma imię


Wybór inwestycji, w której znajdziemy własne lub inwestycyjne „M” to ważna decyzja dotycząca przyszłości. Kupujący powierza swoje pieniądze, czas i zaufanie w ręce dewelopera. Dlatego inwestorzy powstającego na poznańskich Winogradach osiedla Enklawa Winogrady za swój główny cel stawiają zagwarantowanie klientom poczucia bezpieczeństwa na wielu poziomach.

Jako, że sami od lat działamy w sferze biznesu doskonale zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest poczucie wzajemnego zaufania pomiędzy klientem a inwestorem. Dla nas priorytetem jest, aby osoby decydujące się na wybór Enklawy miały m.in. dostęp do wszystkich niezbędnych informacji oraz świadomość finansowania inwestycji – podkreśla Krystian Cebulski, inwestor Enklawy Winogrady. To jedno z niewielu przedsięwzięć deweloperskich na mapie Poznania, które w całości finansowane jest ze środków własnych inwestora. – Posiadamy pełne zabezpieczenie na realizację projektu, dzięki czemu klienci bez względu na sytuację epidemiczną bądź gospodarczą nie muszą obawiać się, że inwestycja będzie zastopowana. Już teraz, mimo trudnej sytuacji, mamy znaczne wyprzedzenie założonego harmonogramu, więc możemy zapewnić o terminowym oddaniu lokali do użytku pod koniec tego roku – dodaje Krystian Cebulski.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz