Enea Energetyk Poznań przegrywa w Wieliczce


Nie ma rady na kobiecą zmienność.

Po przegranej poprzedniej części gry solidnie odbudować się próbowały dziewczyny z Grodu Przemysława, które za sprawą duetu Urabowicz – Omelaniuk, objęły prowadzenie 3:6, a gdy kilka chwil później jeden ze swoich ataków zakończyła Klaudia Świstek, na tablicy wyników zobaczyliśmy rezultat 5:10. Efektownych, jak i przede wszystkim efektywnych obron nie brakowało z obu stron. Od stanu 20:17 sprawy w swoje ręce ponownie wzięła wielokrotna reprezentantka Polski Karolina Różycka, a jej drużyna ponownie objęła prowadzenie w całym spotkaniu 2:1.

Tygrysice z Wieliczki dosłownie wyszarpały dwa punkty!

Sobotnią potyczkę można było oglądać dosłownie bez końca, a samo starcie przypominało dobre kino akcji. Czwartą partię zespół z Solnego Miasta rozpoczął od pewnego 4:1, natomiast rzgrywająca gospodyń rozdawała piłki praktycznie, jak chciała. Miejscowe zawodniczki grały koncertową siatkówkę i ostatecznie pokonały drużynę Enea Energetyk Poznań 25:12.

Kropka nad „i” postawiona

Absolutnie żadna z zainteresowanych stron nie zamierzała odpuścić 5 seta! Akcje były długie, grane do ostatniego tchu. Błąd w jednej z wielu długich wymian „Kosy” plus dobre zagranie miejscowej Angeliki Westel dały liderkom przewagę po zmianie stron siatki 8:4. Przy wyniku 12:6 i kolejnym skutecznym zagraniu miejscowej Alicji Grabki, stało się jasne, że dotychczasowy lider prawdopodobnie odniesie już dziewiąte zwycięstwo w sezonie, a po chwili 5 set zakończył się rezultatem 15:8

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz