Enea Energetyk Poznań pokonuje MKS Dąbrowę Górniczą 3:0 w hicie 1 ligi kobiet!


Po zwycięstwo w 1 ligowym hicie!

Po emocjach drugiego seta popularna „Chwiałka” dosłownie wrzała, licząc na kolejną porcję sportowych emocji. One były owszem, ale tylko do stanu 3:3. Od tej chwili w zasadzie – z małymi pojedynczymi wyjątkami – na parkiecie rządziła i dzieliła jedna ekipa. Ku uciesze miejscowych był to poznański Enea Energetyk. Losy tej odsłony w swoje ręce wzięła Karolina Różycka. Dzięki popularnej „Kosie” szybko zrobiło się 8:3 dla poznanianek. Mało tego dąbrowianki zostały odrzucone od siatki, wykorzystywany był ich każdy najmniejszy błąd. Przy stanie 13:5 wydawało się, że wszystko w tym starciu jest już praktycznie rozstrzygnięte. Nic bardziej mylnego. Po jednej z przerw na żądanie trenera Adama Grabowskiego, nastąpił kolejny sportowy pościg zespołu MKS-u. Głównie za sprawą Sandry Szczygioł, która chwilami dwoiła się i troiła. Tablica w pewnej chwili pokazywała już 21:23 dla MKSu. Dziewczyny po obu stronach siatki grały tak zaciekle i nie chciały odpuścić, że o losach hitu zaplecza LSK decydowała gra na przewagi. Poznanianki skutecznie obroniły kilka piłek setowych, a dzięki skutecznemu atakowi Izy Rapacz ostatecznie zwyciężyło 30:28.

Szykowaliśmy się na dobre spotkanie. Chcieliśmy zagrać ciekawy dobry siatkarski mecz dla siebie dla kibiców. To się nam udało. Bardzo się z tego cieszę. Dziękuję za ciężką pracę i wysiłek meczowy swoim dziewczynom. Dziękuję też wszystkim kibicom za wsparcie w tym trudnym, ale ważnym dla nas meczu – powiedział chwilę po zakończeniu meczu licznie zgromadzonym dziennikarzom, Marcin Patyk, trener Enea Energetyk Poznań.

Enea Energetyk Poznań – MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:22, 25:23, 30:28)
MVP spotkania – Katarzyna Urbanowicz (Enea Energetyk Poznań).

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz