W półfinale Enea Energetyk zmierzył się z zespołem Stal Śrubiarnia Żywiec. Obie drużyny grały bardzo dobrze w obronie. Więcej argumentów w ofensywie miały podopieczne trenera Orlika, które wygrały całe spotkanie 3:1 awansując tym samym do ścisłego finału mistrzostw Polski.
Mecz finałowy przeciwko MKS SMS Kalisz, który był uważany za faworyta tegorocznych finałów rozpoczął się od długiej wymiany między drużynami. Pierwsze punkty obydwu zespołów pokazały, że będzie to bardzo wyrównany mecz. Energetyk w meczu wykazał się świetną organizacją na boisku, a różnicę w warunkach fizycznych nadrabiał doskonałą obroną i skutecznością w szybko rozegranych piłkach. W ostatniej odsłonie poznanianki prowadziły niemal od początku. Kaliszanki goniły, walczyły bardzo ambitnie, ale w niedzielę nie znalazły sposobu na Enea Energetyka Poznań. MKS odrobił połowę z sześciu punktów, ale wtedy rolę liderki wzięła na siebie Karolina Nadera (MVP turnieju) zdobywając trzy ostatnie punkty i pieczętując mistrzostwo Polski.