Enea AZS Poznań przegrała z Arką Gdynia (ZDJĘCIA)


Po meczu powiedzieli:

Gundaras Vetra (Arka): – Wiedzieliśmy, że w tym meczu jesteśmy faworytem. Poznanianki rozpoczęły spotkanie lekkim falstartem, ale finisz miały bardzo dobry. Wygrały ostatnią kwartę i zagrały w sumie fajne zawody. Życzę ekipie z Poznania powodzenia w przyszłym sezonie.

Aldona Morawiec (Arka): – Faktycznie tak jak trener powiedział akademiczki słabo weszły w spotkanie, jednak nie poddały się i pokazały później, że są niezłym zespołem. Byłyśmy faworytem spotkania i do końca jednak kontrolowałyśmy przebieg gry. Trener pozwolił pograć wszystkim zawodniczkom, gdyż wysoka przewaga na to pozwoliła. Również życzę zespołowi z Poznania powodzenia w przyszłym sezonie. Nas czeka teraz ostatni mecz z Artego Bydgoszcz i walka w play-offch.

Adam Ziemiński (Enea AZS): – Cóż można powiedzieć po takim meczu, meczu przegranym 30 punktami. Wiadomo, że trudny mecz, bo z zespołem, który nie przegrał jeszcze żadnego spotkania. Było ciężko, straciliśmy ponad 100 punktów, więc nie ma powodów do zadowolenia. Pozostało nam ostatnie spotkanie wyjazdowe w Lublinie. Życzę trenerowi i zawodniczkom Arki powodzenia w play-offach i gratuluję zwycięstwa.

Aleksandra Parzeńska (Enea AZS): – Walczyłyśmy do końca, żeby pozostawić po sobie dobre wrażenie i mam nadzieję, że tak się stało. szkoda tych straconych 100 punktów, jednak nie z byle kim, bo prawdopodobnie z mistrzem Polski 2020. Gratuluję zwycięstwa i życzę również powodzenia w play-offach.

Ostatni mecz sezonu 2019/20 akademiczki rozegrają w sobotę 14 marca o godz. 18.10 w Lublinie z Pszczółkami Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin

Fot. Hieronim Dymalski i Adam Chmielewski

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz