Po dniu przerwy, emocje związane z Euro 2012 wracają ze dwojoną siłą. Rozpoczyna się faza ćwierćfinałowa, a każdy mecz to batalia o życie. Przegrywający odpada. W razie remisu zwycięzców wyłoni dogrywka i ewentualne rzuty karne. Na pierwszy ogień idą Czesi pogromcy Polaków i „nasi” Portugalczycy. Czy Ronaldo i jego ekipa przedłużą sobie pobyt w gościnnej Opalenicy, czy podzielą los drużyn, które nie zdołały wyjść z grupy? Jak minął dzień bez piłki? To było prawdziwe wyzwanie, szczególnie w zapłakanym deszczem mieście. Na szczęście poziom adrenaliny wieczorem podniesie się znacząco poprawiając humor futbolowo uzależnionym i tym, którzy pokochali piłkę nożną na czas Euro.
Strefa Kibica
Strefa Junior:
15:00 Piłkarskie maskotki, Warsztaty Artystyczne
Koncerty:
18:10 Scena Główna – Indios Bravos
Kapela reggae obecna na polskim rynku od ponad 10 lat. Założycielem i liderem jest, znany z zespołu Hey, gitarzysta Piotr Banach, którego od samego początku wokalnie w zespole wspiera Piotr „Gutek” Gutkowski. Na scenie, Indios Bravos to przede wszystkim muzyka na żywo. Zagrali już setki koncertów klubowych i plenerowych – również za granicą. Ich występy często wspomagane są niezwykle barwnymi tańcami wykonywanymi przez zaprzyjaźnioną grupę indian.
23:00 Scena Główna, FAN ZONE Rezydent – DJ SET
DJ’e grający muzykę dance/latino/house
Mecz:
20:45 Telebimy, Ćwierćfinał: Czechy – Portugalia, Warszawa, Stadion Narodowy
Uwaga: Spektakl Polskiego Teatru Tańca przełożony na piątek na godz. 22.45 ze względu na deszczową pogodę.
Jak minął trzynasty dzień:
W Centrum Medialnym Miasta-Gospodarza Prezydent Poznania Ryszard Grobelny zaprezentował badania opinii publicznej dotyczące UEFA EURO 2012. Przygotowania Miasta do mistrzostw pozytywnie ocenia 83,5% poznaniaków, atmosferę 86,4%, a 87% mieszkańców miasta oczekiwałoby podobnej imprezy w przyszłości.
Mimo niesprzyjającej pogody „Strefa Hip Hop” cieszyła się powodzeniem, Mrokas i DonGURALesko, którzy wystąpili na sam początek dnia przyciągnęli spore grono fanów. Zaraz po nich na scenę wkroczyli Łona i Webber z zespołem. Podczas koncertu muzyków ze Szczecina Plac Wolności zaczął się zapełniać w coraz szybszym tempie. Eldo, który wszedł na scenę tuż przed zmrokiem, grał przed publicznością składającą się z ponad trzech tysięcy osób. Ostatni zaprezentował się poznaniakom Sokół w towarzystwie Marysi Starosty.
Ci, którzy się dobrze bawili mówili wprost – nawet bez piłki nożnej Strefa Kibica, może budzić emocje i przyciągać poznaniaków. Przez cały dzień przewinęło się kilkanaście tysięcy osób.
Juliusz Podolski, exPress Dziennikarska Agencja Usługowa
Fot. Strefa Kibica