Prof. Czauderna odniósł się także do kwestii zachorowalności dzieci na COVID-19. „Przypadki zachorowań dzieci na COVID-19 nie są ciężkie, zwykle koronawirus jest diagnozowany podczas innych schorzeń” – stwierdził.
„Nie odnotowaliśmy ani jednego zgonu u dziecka w Polsce, które byłoby spowodowane COVID-19” – przekazał prof. Czauderna.
Dopytywany o kondycję polskiej służby zdrowia, zaznaczył, że „na razie mamy pewne rezerwy”. „Mamy 20-30 proc. rezerwy, co daje nam czas na zwiększenie liczby łóżek w szpitalach tymczasowych czy innych placówkach służby zdrowia, również wstrzymanie planowanych operacji w celu zwolnienia personelu anestezjologicznego” – powiedział.
Prof. Czauderna zwrócił uwagę na problem braku personelu medycznego przy walce z epidemią i wzrost liczby hospitalizowanych chorych. „Na dziś prognozy epidemiologiczne są takie, że tej granicy 30 tys. (dziennych zakażeń COVID-19) nie powinniśmy przekroczyć, ale to, co martwi, to większa liczba chorych, którzy wymagają hospitalizacji” – dodał. (PAP)
Czytaj także: