Ekspert: nie kontrolujemy już nowych zakażeń SARS-CoV-2


„Musimy pamiętać, że przeciwciała wytwarzane na skutek szczepienia są głównie w naszym krwiobiegu. To z kolei utrudnia neutralizację patogenów na powierzchniach mających bezpośredni kontakt ze środowiskiem zewnętrznym, np. płucom. Dopiero gdy wirus zainfekuje jakąś komórkę i zacznie produkować swoje białka, układ odpornościowy będzie w stanie go rozpoznać. Zatem może dochodzić do pierwszych etapów infekcji, które jednakże nie rozwiną się w chorobę, gdyż w momencie gdy układ odpornościowy zidentyfikuje wirusa, zacznie go neutralizować” – opisał.

Zaznaczył przy tym, że za kolejne masowe zakażenia SARS-CoV-2 odpowiadają głównie niezaszczepieni.

„Osoby zaszczepione są chronione przed zachorowaniem i ciężkim przebiegiem COVID-19. Nawet jeżeli część tych osób przenosi wirusa, to jest to znikomy odsetek” – podkreślił.

IChB PAN w Poznaniu badał spadek liczby przeciwciał po zaszczepieniu preparatami mRNA.

„Po około sześciu miesiącach od drugiej dawki szczepienia preparatami firm Pfizer i Moderna poziom przeciwciał spada o około 90-95 proc. Nie znaczy to, że spada do zera. W grupie ponad stu osób, które badaliśmy, zaledwie u dwóch nie było przeciwciał” – podkreślił naukowiec.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz