Edison Festival – Taste The Music


21.07.

Krzysztof Zalewski

Krzysztof Zalewski to człowiek orkiestra i prawdziwa sceniczna bestia. Pokazał to gdy w 2013 roku po wydaniu płyty „Zelig” ruszył w trasę i zagrał koncerty w prawie każdym zakątku Polski. W 2016 roku wydał album „Złoto”, który pokrył się złotem i zyskał mu rzesze fanów. Kolejny spektakularny sukces przyniosła płyta „Zalewski śpiewa Niemena”, za którą otrzymał nominację do Paszportów Polityki 2018 i Fryderyka 2019, a zagrane w wyjątkowym składzie koncerty promujące wydawnictwo spotkały się ze świetnym przyjęciem publiczności.

O.S.T.R.             

Muzyk, producent, instrumentalista, raper. Jeden z najbardziej pracowitych i utalentowanych artystów w Polsce. Od kilkunastu lat konsekwentnie podąża w raz obranym kierunku artystycznym. Autor 20 autorskich albumów muzycznych. Posiadacz 7 platynowych i 6 złotych płyt, w tym jednej podwójnie i jednej potrójnie platynowej. Czterokrotny laureat Fryderyka. Od kilkunastu lat w nieprzerwanej trasie koncertowej. Jeden z pionierów w wykorzystaniu zespołu instrumentalistów w czasie koncertów hiphopowych w Polsce.

Bitamina

Bitamina powstała z  przyjaźni i miłości do muzyki. Słychać to w tekstach i w produkcji bitów. Drogi założycieli zespołu Amara Ziembińskiego i Mateusza Dopieralskiego skrzyżowały się w 2005 roku na obozie aktorskim Machulskich. Niedługo potem dołączył do nich Piotr Sibiński. Od tamtej pory nie patrząc na mody i trendy, pracują nad swoją muzyką. Eksperymentują z hip-hopem, zaskakują samplami i jazzowym klimatem, a temu wszystkiemu towarzyszą gry słowne autorstwa Piotra.

Sonbird

Sonbird to czwórka przyjaciół z Żywca, którzy mimo młodego wieku trafnie potrafią opowiadać o emocjach i przekładać je na muzykę. Ich dotychczasowy dorobek sprowadza się do szybko zapracowanej opinii świetnego zespołu koncertowego. Debiutancki album „Głodny” ukaże się 22 lutego 2019 roku nakładem Jazzboy Records. Jest to muzyczny zapis dotychczasowej drogi zespołu, która mimo tego, że jest krótka, jest także pełna sukcesów. Cała tajemnica polega na zgrabnych, indierockowych piosenkach, wykonanych z rzadko spotykanym zaangażowaniem, tworzących album, do którego chce się wracać.

Snowman

Snowman zadebiutował na polskim rynku fonograficznym w 2008 roku eksperymentalnym krążkiem „Lazy”, entuzjastycznie przyjętym zarówno przez słuchaczy jak i krytyków. Drugą płytą „The Best Is Yet To Come“ zespół pokazał swoje nowe bardziej melodyjne i dynamiczne oblicze. W 2017 powrócili z płytą „Gwiazdozbiór”, tym razem w całości polskojęzyczną. Już niedługo zaprezentują kolejny album, który zapowiada piosenka „Serce w butelce”.

tęskno

Tęskno to powstały w 2017 roku projekt wokalistki Joanny Longić i pianistki Hani Rani. Artystki wymykają się podziałowi na znane gatunki, łącząc brzmienia akustyczne z nowoczesnymi. W 2018 roku premierę miał ich debiutancki album tęskno „Mi”, który stanowi zbiór piosenek z autorskimi tekstami w języku polskim w niepowtarzalnej oprawie muzycznej.

Mörk

Węgierski zespół, który zaskakuje brzmieniem łączącym w sobie wiele gatunków muzycznych, w szczególności soul, funk i jazz. Zanim podbili festiwale muzyczne, zasłynęli dzięki występom w prywatnych mieszkaniach i w innych niecodziennych miejscach takich jak przedszkola czy sale do wspinaczki. Ich muzyka to pełna ekspresji i improwizacji mieszanina różnych stylów i emocji. W kwietniu premierę będzie miał drugi album zespołu “The Death and Resurrection of Mörk”.

Mongooz and the Magnet

Mongooz and the Magnet to młody zespół, który w bardzo szybkim tempie podbija węgierską scenę muzyczną. Międzynarodowe trio, w którego skład wchodzą Norweg, Irlandczyk i Węgier występowało już podczas wielu najważniejszych węgierskich i zagranicznych festiwali, w tym również na prestiżowym Sziget Festival. W 2016 roku odbyli trasę koncertową po Europie. Muzykę zespołu cechuje gitarowe brzmienie oraz teksty stanowiące swoistą emocjonalną podróż.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

2 komentarze

  1. Donia pisze:

    EDISON FESTIVAL

  2. Kasia pisze:

    EDISON FESTIWAL

Dodaj komentarz