Dzikowicz i Parcej po raz drugi z rzędu wygrywają Plażę Wolności


W tym roku Lotto Plaża Wolności Poznań 2017 dostarczyła mieszkańcom Wielkopolski dziewięć dni emocji na najwyższym sportowym poziomie. Dzięki współpracy z Poznańskimi Ośrodkami Sportu i Rekreacji w Dzikowicz i Parcej po raz drugi z rzędu wygrywają Plażę Wolności.

Po dziewięciu dniach sportowej rywalizacji Lotto Plaża Wolności Poznań 2017 dobiegła końca. Zwieńczeniem zmagań były dzisiejsze decydujące mecze o czołowe lokaty Turnieju Eliminacyjnego Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej. Swoją dominację w stolicy Wielkopolski potwierdzili Bartłomiej Dzikowicz i Adam Parcej, którzy triumfowali w zawodach po raz drugi z rzędu.

programie imprezy znalazły się Siłowe Mistrzostwa Polski w Street Workoucie oraz Puchar Polski BMX. Kibice byli również świadkami Akademickich Mistrzostw Polski w siatkówce oraz Grand Prix Wielkopolski w piłce ręcznej plażowej kobiet. – Jestem bardzo zadowolony z przebiegu wydarzenia – podsumowuje Damian Lisiecki, organizator  festiwalu. – Po kilku dniach bardzo widowiskowych dyscyplin w centrum Poznania królowała siatkówka plażowa na najwyższym krajowym poziomie. Mam nadzieję, że kibicom podobało się takie urozmaicenie naszego harmonogramu, bo to dla nich organizujemy całe przedsięwzięcie – dodaje.

Zwieńczeniem dziewięciodniowego festiwalu sportu w centrum Poznania były dzisiejsze mecze Turnieju Eliminacji Mistrzostw Polski o najwyższe lokaty w tych rozgrywkach. Z dwudziestu siedmiu drużyn, które wystartowały w eliminacjach oraz szesnastu, które rywalizowały w sobotę wyłoniono sześć najlepszych. Po bardzo widowiskowych spotkaniach, spontanicznie oklaskiwanych przez audytorium na najwyższym stopniu podium ponownie stanęli Bartłomiej Dzikowicz z Nysy i Adam Parcej z Opola. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo udało nam zrealizować się cel postawiony przed turniejem – relacjonuje na gorąco po zejściu z boiska popularny Dziki. – Największą przeszkodą w drodze po tytuł była ekipa Brożyniak/Janiak. Dodatkowym utrudnieniem było to, że jeszcze niedawno tworzyliśmy z Jędrkiem jedną drużynę. Ponieważ znamy swoje zagrania na pamięć, nieustannie próbowaliśmy wzajemnie się przechytrzyć. Bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać ten mecz, a następnie całą Plażę Wolności – dodaje szczęśliwy Bartek.

Drugie miejsce zajęli młodzieżowi reprezentanci Polski – Mateusz Łysikowski i Mateusz Paszkowski. Po drodze do finału niespodziewanie pokonali wyżej notowanych Janiaka i Brożyniaka oraz braci Andrys, którym zrewanżowali się za sobotnią porażkę. – Przed turniejem nie zakładaliśmy tak dobrego wyniku, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi blokujący tego zespołu. – Najważniejszym celem na ten sezon są dla nas Mistrzostwa Europy do lat 22, który rozegramy za dwa tygodnie w Austrii – wtóruje mu Łysikowski – najlepszy zawodnik Plaży Wolności. – Nasza obecna forma to świetny prognostyk przed tymi zawodami – dodaje.

Na najniższym stopniu podium stanęli Kiernoz/Malec. W meczu o brąz zrewanżowali się parze Andrys/Andrys, z którą przegrali w sobotę oraz tydzień temu w Zbąszyniu. – Przed sezonem trenowaliśmy ze sobą ledwie dwa razy, dlatego wynik ten wzięlibyśmy w ciemno – opowiada szczęśliwy Bartłomiej, blokujący swojej drużyny. – Z naszej perspektywy najważniejsi są kibice, dlatego wolimy grać w centrum miasta dla ludzi, niż na obrzeżach dla krajobrazu – dodaje Kiernoz, chwaląc organizatorów Plaży Wolności. – Jak mawiają zawodnicy – na jednym turnieju nie wygrywa się dwa razy z tą samą parą. Niestety w naszym przypadku to porzekadło się sprawdziło – wtóruje Bartkowi Roman Andrys, który wraz z bratem zakończył zmagania na czwartym miejscu. – Z parą Kiernoz/Malec spotkaliśmy się w tym sezonie już po raz czwarty i na ten moment jest remis 2:2. Zrobimy wszystko żeby następnym razem zrewanżować się rywalom przy kolejnej okazji – dodaje.

Dzisiejsze mecze były niezwykle zacięte. Dodatkowego smaku rywalizacji dodawała pula nagród, która wynosiła 15000 zlotych. – Jestem bardzo zadowolona z poziomu całego turnieju – podsumowuje Róża Wachowska, dyrektor Sportowy Lotto Plaży Wolności Poznań 2017. – Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że publiczność przez trzy dni oklaskiwała najlepszych siatkarzy w Polsce. Osobiście serdecznie gratuluję parze Łysikowski/Paszkowski, która rozpoczynała rywalizację od eliminacji, a zakończyła na wielkim finale – dodaje. – Dziękuję partnerom – firmie Lotto i Miastu Poznań oraz sponsorom – Veolii, Lafarge, Terlan, Grupie Krotoski – Cichy Dealer Samochodowy – Przeźmierowo oraz McDonald’s – mówi Damian Lisiecki, organizator Plaży Wolności. – Bez ich wsparcia nasza impreza wyglądałaby zupełnie inaczej – dodaje trener AZS UAM Poznań, który już dziś zapowiada przyszłoroczną dziesiątą edycję imprezy.

Dodaj komentarz