Od środy, 11 grudnia, w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego kursować będzie wyłącznie na trasie PST nowa linia tramwajowa nr 19. Informację tę podał Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu.
”Dziewiętnastka” wzmocnić ma obsługę pasażerską na linii z Piątkowa do Dworca Zachodniego, gdzie wraz z otwarciem we wrześniu przedłużonej PST z okolic Mostu Teatralnego zbudowana została pętla.
Tramwaj „19” będzie piątą linią jeżdżącą po trasie „PeSTki” na odcinku z pętli os. Sobieskiego do Teatralki. Przypomnijmy, że jeżdżą nią tramwaje linii: 10 (na Dębiec), 12 (do Starołęki), 14 (na Górczyn), 15 (do Junikowa) i 16 (na Franowo). „Dziesiątka” do Piątkowa na czas przebudowy Kaponiery ma trasę zastępczą (przedtem jeździła do ulicy Połabskiej na Winogradach. Przed remontem „Teatralki” na Piątkowo jeździły – zamiast „dziesiątki” – tramwaje linii 8, które przez plac Wielkopolski kursowały do Miłostowa. Trasa „ósemki” była wygodna zwłaszcza dla mieszkańców Piątkowa. Teraz mają oni tylko „szesnastkę”, która bezpośrednio jedzie do centrum miasta – z trasy PST wjeżdża na most Teatralny. Pozostałe tramwaje PST, w tym nowa „dziewiętnastka” nie wjeżdżają na wiadukt „Teatralki” ale kursują nową trasą PST (wzdłuż torów kolejowych do Dworca Zachodniego). Mieszkańców Piątkowa, którym odjedzie „szesnastka” , a muszą dostać się do centrum miasta, pozostają zatem przesiadki na węźle „Teatralki”, a więc kilkusetmetrowe przejście z przystanku „dolnego” do „górnego”, czyli zlokalizowanego na moście Teatralnym. Nie jest to wygodne, zwłaszcza teraz – zimą!
Warto przypomnieć, iż jeszcze przed remontem Kaponiery do śródmieścia jeździła z Piątkowa linia tramwajowa nr 26, która nawracała w kierunku Kaponiery i PST na ulicy Gwarnej. Linia ta była uzupełnieniem przeciążonej pasażerami „szesnastki”. Teraz tzw. „linię szczytową” zastąpią tramwaje „dziewiętnastki”, kursującej wyłącznie po bezkolizyjnej trasie PST. Szkoda jednak, że tramwaje linii 19 kursować będą tylko w godzinach rannych (od 6.30 do 9.00, z częstotliwością co 10 minut). Z pewnością krytyczna ocena pasażerów pokaże, że ta nowa linia „szczytowa” powinna jeździć nie tylko do centrum miasta, ale także w godzinach popołudniowych, gdzie ruch na trasie PST jest bardzo duży, chociażby ze względu na dojazd studentów do i z uczelni na Morasku i w śródmieściu Poznania.
Warto przypomnieć, że tramwaje linii 19 kursowały po Poznaniu kilkadziesiąt lat wcześniej. Najpierw (od maja 1961 r. z ulicy Traugutta przez most Marchlewskiego (obecnie Królowej Jadwigi) do osiedla Warszawskiego. Po zlikwidowaniu w 1963 r. tej wówczas mało dochodowej linii (nie było wówczas jeszcze osiedla Rataje), „dziewiętnastka” pojawiła się ponownie pięć lat później (kursowała ze Starołęki do osiedla Warszawskiego), a od grudnia 1973 r. na nowej trasie z Ogrodów przez Hetmańską do Starołęki, gdzie jeździła do 1 września 1992 r. (likwidacja ze względów oszczędnościowych), niemal do czasu, gdy cztery miesiące później w Poznaniu 1 stycznia 1993 r. dokonano „rewolucji komunikacyjnej”, zmniejszając liczbę kursujących linii do… 13! Od tego czasu „dziewiętnastka” wyruszała w trasę okazjonalnie, np. podczas organizowanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne i Klub Miłośników Pojazdów Szynowych w Poznaniu „Katarzynek” – święta kolejarzy i pracowników komunikacji miejskiej.
Cięcia komunikacyjne okazały się niewygodne dla pasażerów i od marca 2005 r. ponownie przywrócono na różnych trasach pięć nowych linii. „Dziewiętnastka” będzie więc kolejną w ostatnich ośmiu latach.
Pomijając częste zmiany tras tramwajowych – ze względu na liczne remonty oraz związane z tym objazdy – w Poznaniu w komunikacji tramwajowej wiele się dzieje i chyba do przeszłości odeszły czasy, gdy mieszkańcy na pamięć znali trasy wszystkich linii tramwajowych (a było ich nawet 24), bo te latami bez zmian jeździły po tych samych ulicach.
Tekst i zdjęcie: Andrzej Świątek
