Na trzy miesiące aresztowano dyrektora Zespołu Szkół Elektrycznych przy ul. Świt w Poznaniu. Jest podejrzany o doprowadzenie dwóch uczennic do „poddania się innej czynności seksualnej”.
Podejrzany miał wykorzystać przy tym stosunek zależności, czyli swoją pozycję jako dyrektora szkoły. Prokuratura odmawia podania szczegółów sprawy.
Według „Głosu Wielkopolskiego” w maju tego roku Zbigniew A. miał wezwać do swojego gabinetu jedną z uczennic. Wypytywał ją o sprawy intymne, a następnie miał ją dotykać i całować. Po wszystkim wręczył jej swój adres mailowy. W czasie śledztwa podobne zeznania złożyła kolejna dziewczyna. Ona miała być całowana przez dyrektora rok wcześniej. Oprócz tych zeznań, dyrektora ma obciążać korespondencja mailowa i sms-owa.
Według prokuratury podejrzany pozostając na wolności może podejmować próby skontaktowania się z osobami pokrzywdzonymi. Podejrzany nie przyznaje się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.
Zdjęcie: www.zse2.poznan.pl