Na pytanie, czy w obecnej sytuacji nie należałoby rozważyć całkowitego lockdownu czy wprowadzenia stanu wyjątkowego oraz czy rząd nie wprowadza dodatkowych obostrzeń z obawy, że Polacy i tak się do nich nie dostosują Dworczyk odpowiedział, że gdyby wprowadzono całkowity lockdown, stan wyjątkowy i zakaz przemieszczania się, „mogłoby się okazać, że konsekwencje gospodarcze i społeczne byłyby takie, że sytuacja całkowicie wymknie się spod kontroli”.
Jak zaznaczył każda decyzja rządu „musi być oparta na analizie wielu aspektów i konsekwencji, które są związane z ta decyzją”. (PAP)
Czytaj także: