Dwa potężne huki usłyszeli dzisiaj ok. godz. 13 mieszkańcy okolic Poznania, m.in. gmin Komorniki, Stęszew, Dopiewo, Buk i Opalenica, a nawet Kościana, Wolsztyna i wielu innych miejscowości! Jak się okazało nawet w Niemczech. Hałasowi przypominającemu wybuchy, towarzyszyły wstrząsy. Co to było?
Jak podaje portal slubice.24pl, huk przypominający wybuch był spowodowany przez dwa polskie myśliwce, które do granicy z Niemcami eskortowały samolot pasażerski lecący z Rosji do Niemiec. Z maszyną nie było wcześniej kontaktu radiowego, stąd wojskowa eskorta.
Jak widzę te wpisy o efach 16 to aż nie chcę się wierzyć w to że ogółem jeszcze istnieją te latające wraki ;)))) wychowywałem się niestety w miejscu w którym dźwięk towarzyszący przebiciu się przez jego barierę był obecny mi jak amen w modlitwie ;) i nie ma to nic wspólnego z tym co miało miejsce przy tych podniebnych dwóch wybuchach;)))) ejjjjjj ;)
Tak doszczętnie o tym co to było to napęd jonowy testowany w stratosferze już bardzo długi czas lecz z mizernymi wynikami ;) wyklepać komendę a wykonać dany ruch w warunkach próżni nie jest łatwo;)))) nie da się przekroczyć pewnych barier nawet opierając się o zbliżoną prędkość światła ;) szacunek za to przybliżone rownanko związanie z tą prędkością ;) ale to może być tylko i wyłącznie w użytkowaniu ale tu a nie w próżni którą stanowi wszechświat;) bazując na tym wyniku i tej prędkości to tylko chciałbym zobaczyć miernik którego użyto do tych obliczeń;) wtedy mógłbym spokojnej spać i nie myśleć o tych pierdołeczkach z tego cyklu…stosując tą zasadę w realu to wychodzi na to ze to co widzimy patrząc np. w niebo nocą jest to tylko obrazkiem tego co już nie istnieje od milionów lat świetlnych;)))) lub też istnieje i tak można aż po sam kres tego ;) wyłączę światło przed spaniem żeby się nie zadręczać akurat tym że ono jest ;)))))
Z góry przepraszam za jakieś byczki w pisowni ale to mało istotne ;) U2 Sr .. też nie istniały do czasu ;) Sr przewyższał osiągi czegokolwiek latającego w swoim czasie i to razy kilka ;) a wylądował w muzeum ;)
Takiego huku nie da się nie zauważyć bo nawet niesłyszący to by odczuł;) doświadczyłem tego na własnej skórze lecz około jakiś 10 lat temu (+/-). potężny grom dźwięku i to w takim samym wydaniu..dwa razy boom a wszcząs było czuć całym ciałem a nawet wewnętrznie..nie życzę nikomu tych cudownych doznań ;) a na pytanie co to było odpowiadam prosto… eksplozja paliw rozpędzających Aurore .. przerywana smuga kondensacji na niebie zapewne też towarzyszyła zjawisku o którym odziwo nie było wzmianki w tv ;)