Kamil Drygas żegna się z Bułgarską. 22-letni pomocnik został sprzedany do beniaminka T-Mobile Ekstraklasy – Zawiszy Bydgoszcz.

Mówiło się o tym już od kilku tygodni, jednak teraz stało się to faktem. Kamil Drygas wrócił na początku lipca z wypożyczenia do bydgoskiego Zawiszy, ale nie zdołał przekonać do siebie trenera Rumaka i wylądował… z powrotem w Bydgoszczy. Kwota transferu definitywnego, którą otrzyma poznański klub wynosi pół miliona złotych, a sam Kamil zwiążę się z „Zetką” 3-letnim kontraktem.

Jeszcze miesiąc temu Drygas w wywiadzie dla bułgarska.pl mówił – Muszę zacisnąć zęby i powalczyć o wyjściowy skład. Myślę, że nikt nie będzie grał tylko za zasługi. Decydować będzie dyspozycja na treningach. A ja chcę pokazać, że bardzo mi zależy na występach w tej drużynie. Jak się okazało – dobry poprzedni sezon na wypożyczeniu do I ligi (23 mecze i 8 goli), a także wysiłek Kamila w okresie przygotowawczym nie wystarczyły. Młody zawodnik wychodził w tym sezonie na boisko raptem 3 razy, z tego tylko w jednym spotkaniu od pierwszej minuty.

Pozostaje nam tylko życzyć Drygasowi wszystkiego najlepszego w Zawiszy, który już w najbliższą niedziele przyjeżdża na mecz do Poznania. Jednak możemy być pewni, że Kamil jeszcze w tym pojedynku nie wystąpi. Jest to efekt umowy między oboma zespołami.

Damian Smyk