Zawody zwyciężyli faworyci – Tomasz Jaroszczak i Tomasz Kotecki. Bez większych problemów dotarli oni do półfinału, ale w dwóch kolejnych meczach poznańsko-wrzesińska para, wygrywała 2:1 w setach. – W ten weekend odbywały się dwie Eliminacje Mistrzostw Polski – mówi Tomasz Jaroszczak. – Długo zastanawialiśmy się czy nie wybrać się do Płocka lub Rybnika, ale ze względu na organizację i atmosferę ostatecznie postawiliśmy na Warta Cup – dodaje. – Cieszymy się, że dokonaliśmy właściwego wyboru – wtóruje mu partner. – Mam nadzieję, że w wielkim finale Chwiałka Open pójdzie nam równie dobrze – dodaje Tomasz Kotecki, najlepszy zawodnik Warta Cup 2018. Warto nadmienić, że turniej rozgrywany na Oddziale Rataje Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji to trzecie zawody z rzędu wygrane przez ten zespół.

W niedzielę na piasek wybiegły kobiety. Limit 24 drużyn podobnie jak w przypadku kategorii męskiej został osiągnięty błyskawicznie. Największymi faworytkami do zwycięstwa wydawały się być Kamila Płaczek i Gabriela Puławska, które zajęły pierwsze miejsce na Plaży Wolności. Tym razem jednak utytułowane siatkarki uplasowały się dopiero na miejscu 9. Podobnie jak w sobotnich zawodach w najlepszej czwórce znalazły się aż cztery zespoły z Wielkopolski. Ostatecznie w Warta Cup 2018 triumfowały Justyna Kozłowska i Klaudia Parczyńska, które w bardzo wyrównanym meczu finałowym pokonały Annę Urych-Turską i Natalię Srokę. Na najniższym stopniu podium stanęły reprezentantki pierwszoligowego Uni Opole – Aleksandra Elko i Joanna Moczko. W ostatnim swoim spotkaniu zwyciężyły one parę Paulina Pachurka / Julia Kucner 2:1. Organizatorzy dodatkowo uhonorowali Justynę Kozłowską – przyznając jej tytuł najlepszej zawodniczki turnieju.