Jak można pomóc chorym i cierpiącym? – Czasem swoją obecnością, rozmową, spojrzeniem, dotykiem i pochyleniem się nad łóżkiem – mówi Dorota Raczkiewicz, szefowa Drużyny Szpiku. – I właśnie w ten sposób chcieliśmy walczącym z nowotworami maluchom z Kliniki Onkologii, Hematologii i Transplantologii w Szpitalu Kliniczny im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu do ich świata wnieść trochę słońca i radości.
Tradycyjnie przed wszystkimi Świętami Drużyna Szpiku zajrzała na ul. Szpitalną, zawsze z prezentami, uśmiechami na twarzach, choć w sercach ból i zawsze w towarzystwie osób znanych z ekranów telewizyjnych. Tym razem przybyli m.in. aktorka Kasia Bujakiewicz, raper Mezo, utytułowana wioślarka Julia Michalska-Płotkowiak i prezydent Jacek Jaśkowiak. Wszyscy przy rytmach gitary śpiewali kolędy.
– Dla nas spotkanie na oddziale to wielkie przeżycie, przypominające po co powstała Drużyna Szpiku – by nikt nie musiał umierać, bo nie znalazł dawcy – dodaje Dorota Raczkiewicz. – Te chwile spędzone w Ich „nowotworowym świecie” niejednokrotnie porządkują nasze problemy, wartości i dążenia, przypominając co jest ważne i jak kruche jest nasze życie i zdrowie. Dla dzieci natomiast spotkanie z gwiazdami to często spełnienie marzeń. Doskonale pamiętam miny małych kibiców, kiedy w sali pojawiał się Piotrek Reiss, albo nastolatek, gdy w drzwiach stawali Sylwia Grzeszczak, Mezo czy Liber. A dla rodziców fakt, że sam prezydent Poznania zagląda do nich, rozmawia, pyta, troszczy się… to rzecz bardzo ważna. Właśnie po to jesteśmy na oddziale. Nie zabierzemy Ich cierpienia, ale możemy dać Im sygnał, że w swoim „zdrowieniu” nie są osamotnieni. Być razem – to największa wartość!!!
Zdjęcia Roger Gorączniak