Druga fala epidemii koronawirusa jesienią jest pewna


– Panują tam szczególnie ciężkie warunki epidemiologiczne; oczywiście jest poprawa, ale sytuacja jest szczególnie ciężka. Jest to region w krajach europejskich, który w chwili obecnej ma największe problemy. Nie Włochy, ale Lombardia – stwierdził profesor medycyny prewencyjnej.

Jak podkreślił, póki nie dojdzie do zjawiska odporności stada, długo będzie trwała faza życia z wirusem. – Oby były to miesiące, a nie lata – dodał.

Z kolei w wywiadzie dla sobotniego wydania dziennika „La Repubblica” Ricciardi podkreślił, że w różnych częściach Włoch wirus nadal szerzy się za bardzo, by myśleć o otwieraniu kolejnych form aktywności. Poza tym w jego ocenie także w najbliższej przyszłości, już po złagodzeniu przepisów, trzeba będzie ograniczyć przemieszczanie się między włoskimi regionami.

sw/zm, źródło: PAP

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz