Dr Sutkowski: mamy prawdopodobnie początek końca trzeciej fali pandemii


Wskazał, że jeszcze przez dwa – trzy tygodnie można się spodziewać bardzo dużej liczby zgonów.

Zapytany o to, jakie wskaźniki należy brać pod uwagę przy ocenie etapu fali pandemii, zaznaczył, że liczba zgonów będzie nadal podstawową rzeczą, podobnie jak liczba osób hospitalizowanych i pod respiratorami, liczba zakażeń oraz współczynnik reprodukcji koronawirusa – wskazujący, ile statystycznie osób zaraża chory na COVID-19.

„Jest on teraz na poziomie 0,89 – w każdym województwie jest poniżej 1. Wskazuje to, że pandemia jest w odwrocie. Już można powiedzieć, że trzecia fala jest w odwrocie, ale nie można powiedzieć więcej i należy to formułować ostrożnie” – zastrzegł dr Sutkowski.

Dodał, że w jego ocenie do maja będziemy mieć do czynienia z „ogromną liczbą zgonów”, więc bardzo trudno o hurraoptymizm. „Decydowały będą wskaźniki” – podsumował. (PAP)

Czytaj także:

Andrusiewicz o luzowaniu obostrzeń

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz