Dr Paweł Grzesiowski: fala epidemii poza kontrolą, statystyki niedoszacowane


„Szacujemy – również na podstawie seroepidemiologicznych – że prawdziwa liczba zakażeń w Polsce przekroczyła ponad 15 mln, a liczba zgonów około 140 tys. A więc musimy patrzeć na covid nie tak, jakby chciał wirus, byśmy myśleli, że jest to choroba rzadka i rzadko prowadząca do ciężkich powikłań” – powiedział dr Grzesiowski.

Przypomniał, że rzeczywista śmiertelność z powodu koronawirusa sięga 1 proc.

Epidemia też – zdaniem dra Grzesiowskiego – nie szerzy się równomiernie, najwięcej zachorowań notuje się na ścianie wschodniej – Lubelszczyzna, Podlasie – i stopniowo przesuwa się ku Mazowszu i na województwa zachodnie.

Dr Grzesiowski prognozuje, że fala, mimo że jest słabsza ze względu na zaszczepienie części osób, utrzyma się do końca tego roku.

„Przed nami kolejne jeszcze 8 tygodni trudnej sytuacji dla placówek medycznych, dla systemu ochrony zdrowia” – zaznaczył dr Grzesiowski. Dodał, że do końca roku może być już około 20 tys. zajętych łóżek na około 180 tys. łóżek szpitalnych i 1500 respiratorów.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz