– Juwenalia to wielkie święto braci studenckiej, ale to także ważne wydarzenie w naszym mieście. Jesteśmy w końcu miastem akademickim i to właśnie studenci wnoszą do Poznania najwięcej nowej energii. Pochodzicie z różnych rejonów Polski i Europy, chcemy żebyście czuli się tutaj jak najlepiej i nieustannie działamy w tym kierunku. Przekazuję wam klucze do naszego miasta, rządźcie nim w sposób roztropny. Dobrej zabawy! – powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania do studentów zgromadzonych na pl. Mickiewicza.

Przekazanie kluczy do bram miasta to symboliczne otwarcie juwenaliów i znak do rozpoczęcia pochodu juwenaliowego, czyli przemarszu studentów przez miasto na miejsce koncertów i innych festiwalowych wydarzeń. Obowiązkowe jest przebranie, zgodne z motywem przewodnim danej uczelni.

– Na Politechnice mamy motyw nawiązujący do filmu World War Z, czyli żołnierze kontra zombie – mówi Karol Piątek, student Wydziału Elektroniki i Telekomunikacji ma Politechnice Poznańskiej. – Ja wybrałem strój zombie, bo po studiach na elektronice i telekomunikacji i tak jestem martwy w środku. Jak widać nie jestem jedyny. W niektórych jeszcze skrzy się może jakieś życie, ale to już są ostatnie podrygi – dodał.

Studenci Wyższej Szkoły Logistyki przebrali się za bohaterów Dzikiego Zachodu, motywem przewodnim Uniwersytetu Ekonomicznego były kulki. Wśród uczestników pochodu można było też dostrzec postaci z bajek, superbohaterów, studentów przebranych za kucharzy, lekarzy, czy rycerzy w zbrojach z plastikowych butelek.

W tym roku, podobnie jak w ubiegłym centrum wydarzeń juwenaliowych jest park im. Jana Pawła II na Wildzie. Główną atrakcją będą koncerty. Gwiazdą pierwszego dnia będzie O.S.T.R. W kolejnych dniach usłyszymy m.in. Brodkę i zespół Lemon. Na zakończenie juwenaliów zagra Grubson.

poznan.pl / Joanna Żabierek/biuro prasowe UM Poznania

www.facebook.com/naszglospoznanski/